Uczniowie z Mosiny wrócili z Włoch. Do szkoły wrócą dopiero 9 marca
Przebywali w Rimini, skąd wrócili wcześniej ze względu na rozprzestrzeniającego się koronawirusa.
Uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół im. Wodziczki w Mosinie od 9 lutego przebywali we włoskimi Rimini, gdzie odbywali praktyki zagraniczne. W czwartek wrócili do Polski. - Przedwczesny powrót spowodowany był rozprzestrzeniającym się, w tym czasie, w północnych Włoszech zagrożeniem zarażenia koronawirusem - informuje Paweł Zawieja, dyrektor szkoły.
Jak zauważa dyrektor, w ostatnich dniach pobytu sam był z pracownikami i uczniami we Włoszech i to on podjął decyzję o wcześniejszym powrocie. - Wyjazd nastąpił w środę ok. godz. 13.50. Poprzedzony on został sprawdzeniem (zgodnie z zaleceniem GIS), czy nie występują u któregoś z uczestników objawy towarzyszące zarażeniu. U żadnego z uczniów i nauczycieli nie zaobserwowano niepokojących objawów - zapewnia.
Jeszcze przed wjazdem do Mosiny sprawdzono stan zdrowia osób przebywających we Włoszech, nie stwierdzono objawów zarażenia. - Po przyjeździe przed budynek szkoły, uczniami zaopiekowali się ich rodzice, a nauczyciele udali się bezpośrednio do swoich domów.
Uczniowie oraz nauczyciele, którzy przebywali we Włoszech do 8 marca nie będą pojawiać się w szkole. - Zostali oni poinformowali o konieczności ograniczenia do minimum kontaktów z otoczeniem zewnętrznym - kończy.
Najpopularniejsze komentarze