Młodzież Wszechpolska o "wyzwoleniu Poznania". "Termin ten zakłamuje rzeczywistość"
W niedzielę w Poznaniu odbyły się uroczystości upamiętniające 75. rocznicę wyzwolenia Poznania.
- Obecne próby zakłamywania historii nie mogą być pretekstem do umniejszania roli tych, którzy 75 lat temu oddali życie za naszą wolność - wyjaśnia Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. - W Bitwie o Poznań, która zakończyła okrutny, najgorszy w historii naszego miasta okres niemieckiej okupacji, zginęło ok. 6 tys. żołnierzy radzieckich. Jesteśmy im winni hołd i szacunek, niezależnie od negatywnych emocji wywoływanych nieakceptowalnymi wypowiedziami różnych polityków, także rosyjskich - dodaje.
Poznaniacy zakończenie walk o Poznań mogli w niedzielę uczcić m.in. odwiedzając piknik militarny czy podziwiając rekonstrukcję bitwy o Poznań, o czym pisaliśmy na naszym portalu. Happening przygotowała Młodzież Wszechpolska. - W niedzielę minęło 75 lat od rzekomego "wyzwolenia" Poznania przez wojska radzieckie. Termin ten zakłamuje jednak rzeczywistość, kojarząc się ze zrzuceniem jarzma niemieckiej tyranii. W rzeczywistości doszło do zmiany oprawców, zmiany krwawej, nienawistnej. Nie można mówić o "wyzwoleniu" kiedy rzekomi wybawcy gwałcili, mordowali i okradali mieszkańców z ich dobytku - informuje MW. - Poznańskie koło Młodzieży Wszechpolskiej w przeddzień krwawego wydarzenia, tak czule rozpamiętywanego przez lewicowe kręgi polityczne postanowiło za pomocą wymownego happeningu ukazać prawdziwy przebieg wydarzeń związanych z wejściem Armii Czerwonej do stolicy Wielkopolski i poddać w wątpliwość słuszność używanej dla tego zdarzenia terminologii.
Najpopularniejsze komentarze