Został skazany za gwałcenie 8-letniego syna. Prokuratura chce wyższej kary
Do sądu wróci sprawa Wojciecha K. i jego dwóch kolegów, którzy gwałcili syna mężczyzny.
O sprawie pisaliśmy w ubiegłych latach. Pod poznańskim Dopiewem mieszkał wówczas 6-letni chłopiec. Sytuacją rodziny zainteresowała się opieka społeczna, która zaniepokoiła się zachowaniem chłopca. Ten miał problem z kontrolowaniem potrzeb fizjologicznych, bywał agresywny. W międzyczasie jego rodzice się rozstali. Chłopiec poszedł do szkoły, gdzie próbował symulować stosunek z innym chłopcem. To zaniepokoiło dyrekcję. Powiadomiono policję. Nie znaleziono jednak podstaw świadczących o tym, że doszło do molestowania dziecka w domu.
Ponieważ matka miała problemy alkoholowe, umieszczono go w pogotowiu rodzinnym. Dopiero tam na jaw wyszło, jaką gehennę przeszło dziecko. Chłopiec opowiedział swoim opiekunom, że był gwałcony przez ojca i jego kolegów, którzy pokazywali mu też pornografię. Wojciech K., ojciec chłopca, a także dwóch jego kolegów, stanęli przed sądem. W 2019 roku skazano ich na więzienie. Ojca chłopca na 15 lat, a jego kolegów na 12 i 6 lat. Cała trójka ma zapłacić chłopcu 250 tysięcy złotych.
Do sprawy w tym tygodniu wrócił Super Express. Jak ustalili dziennikarze dziennika, z takim wyrokiem nie zgadzają się prokuratura oraz obrońcy mężczyzn. Jak podaje Gazeta Wyborcza, prokuratura domaga się dla ojca chłopca 20 lat więzienia. Dłużej za kratami mają posiedzieć również jego koledzy. Obrońcy żądają natomiast obniżenia kary. Termin rozprawy apelacyjnej nie został jeszcze wyznaczony.
Z relacji GW wynika, że chłopiec od 2 lat znajduje się w specjalistycznym ośrodku terapeutycznym.
Najpopularniejsze komentarze