Świt: na terenie po pawilonach nic się nie dzieje. "To było planowane"
Jak informuje nasz czytelnik, na budowie "plaża".
- A na Świcie "plaża" od momentu wstrzymania robót ze względu na wadliwy projekt. ZKZL nie przyzna się do prawdy - pisze nasz czytelnik. Łukasz Kubiak z Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych przyznaje, że rzeczywiście na placu budowy od pewnego czasu nic się nie dzieje. - To było planowane. Wiedzieliśmy, że po rozebraniu pawilonów konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowej ekspertyzy gruntu. Nie było to możliwe wcześniej - mówi. - Informacja z dzisiaj jest taka, że w przyszłym tygodniu wykonawca wchodzi na plac budowy i ruszają konkretne prace - dodaje. ZKZL zapewnia, że nie ma mowy o wadliwym projekcie.
Kubiak przyznaje, że w przypadku drugiego etapu prac będzie podobnie. - Również po przeprowadzeniu części prac wykonawca zejdzie z placu budowy, bo trzeba będzie wykonać ekspertyzę. W żaden sposób nie zagraża to harmonogramowi inwestycji. Wszystko idzie zgodnie z planem - kończy.
Cała inwestycja ma się zakończyć w tym roku. Jej koszt to 20 milionów złotych.