Małżeństwo potrącone na pasach. Ruszył proces kierowcy BMW
Do poważnego wypadku doszło w sierpniu ubiegłego roku w Słupcy.
Małżeństwo przechodziło przez przejście dla pieszych na ul. Kopernika tuż przy kościele pw. bł. Michała Kozala w Słupcy. Kobieta w wieku 65 lat i 74-letni mężczyzna trafili do szpitala. Kierowca samochodu marki BMW decyzją prokuratora został zatrzymany - mówi nam zaraz po wypadku podkom. Piotr Garstka z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Kobiety nie udało się uratować, stan mężczyzny określano jako ciężki. 20-letni kierowca po kilku dniach usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.
Właśnie ruszył proces 20-letniego kierowcy. Jak relacjonuje portal slupca.pl w aucie Damiana Ż. znaleziono niewielką ilość narkotyków. Prokurator postawił mężczyźnie dwa zarzutu. Oskarżony podczas pierwszej rozprawy przyznał się tylko do pierwszego - spowodowania wypadku. Do posiadania narkotyków się nie przyznaje.
Mężczyźnie za spowodowanie wypadku grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.