Jest nagranie ze śmiertelnego pobicia Dominika Sikory na Starym Rynku
Nagranie od soboty krąży po portalach społecznościowych, link do jednego z miejsc gdzie jest dostępne przesłał do nas Czytelnik. Z szacunku dla Rodziny Dominika Sikory, a także z powodów procesowych, nie opublikujemy filmu ani linku.
Film to nagranie z kamery monitoringu, która znajduje się na jednej z prywatnych kamienic. Widać na nim dokładnie to, co wydarzyło się na Starym Rynku w nocy z 26 na 27 stycznia, kiedy zaatakowany został poznański zapaśnik. Dominik Sikora stał z grupą osób przed jednym z lokali. Wśród nich była kobieta, z którą Sikora prowadził rozmowę i gestykulował. Kobieta odpychała go. Nagle mężczyzna, który stał obok niej i do tej pory zachowywał się dość spokojnie, wymierzył zapaśnikowi jeden, potężny cios. Sikora padł na ziemię z rozłożonymi ramionami. Od tego momentu na filmie Sikora nie daje jakichkolwiek oznak życia. Mężczyzna, który go uderzył natychmiast się oddalił i schował w drzwiach pobliskiego klubu. Nikt z towarzyszących mu osób nie ruszył z pomocą. Dopiero po chwili dobiegli ludzie, którzy zauważyli mężczyznę leżącego na chodniku. Próbowali go podnieść, Sikora nie ruszał się.
Nagranie przekazaliśmy w sobotni wieczór policji. Rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak natychmiast skontaktował się w tej sprawie z naczelnikiem Wydziału Śledczego. Jest to materiał dowodowy ze śledztwa w sprawie śmierci Dominika Sikory. Nagranie posiadamy już od tygodnia. Jest zabezpieczone i dołączone do akt sprawy. Będziemy w tej kwestii kontaktować się z prokuraturą. Za ujawnienie materiału dowodowego zgodnie z art. 241. kk grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności - mówi Borowiak.
Policja w piątek opublikowała wizerunek Olgierda Michalskiego, który jest poszukiwany w związku ze śmiercią zapaśnika. Michalski ma 42 lata i jest poznaniakiem zamieszkałym przy ulicy Biskupińskiej. Do tej pory nie udało się ustalić miejsca pobytu mężczyzny.
Dominik Sikora miał 29 lat. Pogrzeb sportowca odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 10 lutego o godzinie 11:20 na Cmentarzu Miłostowo.
Najpopularniejsze komentarze