Lech Poznań utajnił swój sparing z drugoligowcem

Kibice ani przedstawiciele mediów nie zobaczą niedzielnego sparingu Lecha Poznań.
Tego dnia Kolejorz zmierzy się z drugoligowymi Błękitnymi Stargard. W meczu na pewno nie wystąpi pierwszy garnitur zespołu Dariusza Żurawia. Dzień wcześniej jego drużyna zagra przy Bułgarskiej z Rakowem Częstochowa, więc w starciu z Błękitnymi szansę otrzymają przede wszystkim zawodnicy, którzy nie pojawią się na boisku w PKO Ekstraklasie lub wystąpią w ograniczonym zakresie.
Sztab szkoleniowy zdecydował się na zamknięcie spotkania z Błękitnymi dla publiczności. Podobne metody stosowano już przy Bułgarskiej w przeszłości, ale w bieżącym okresie przygotowawczym to pierwszy taki przypadek.
Początek sobotniego spotkania z Rakowem Częstochowa o 17:30. W tym meczu na pewno nie wystąpi Dani Ramirez, który w czwartek powinien zostać nowym lechitą. Hiszpan pauzuje za 4. żółtą kartkę, którą obejrzał w ostatniej kolejce 2019 roku. W tej sytuacji prawdopodobnie zagra w niedzielnym sparingu z Błękitnymi.