Reklama
Reklama

Jacek Jaśkowiak ma dwie kamizelki kuloodporne. Zapłacił za nie urząd miasta

fot. Renata Winczewska
fot. Renata Winczewska

Jacek Jaśkowiak ma do dyspozycji dwie kamizelki kuloodporne.

O stosowaniu tego typu zabezpieczenia prezydent Poznania opowiadał przy okazji niedzielnej zbiórki na WOŚP. Jak sam podkreślał, założenie kamizelki było zaleceniem "ekspertów od terroryzmu".

- Trzeba pilnować tych zaleceń, ale ubolewam nad tym, że muszę to robić. Ta zeszłoroczna tragedia pokazała, że nagonka na poszczególne osoby może mieć takie skutki - stwierdził. Nie pokazujmy kogokolwiek w złym świetle, nie szczujmy na niego innych, bo są zawsze słabsze jednostki, szczególnie w zakładach karnych, które mogą być poddane manipulacji i później zrobić coś strasznego, jak w zeszłym roku podczas gdańskiego finału WOŚP - powiedział prezydent w rozmowie z Polsat News.

Jak poinformowało w czwartek Radio Poznań, Jaśkowiak ma do dyspozycji nie jedną, ale dwie kamizelki kuloodporne. Kosztowały w sumie 4500 złotych i zapłacił za nie urząd miasta.

Urzędnicy nie ujawnili podczas jakich konkretnie okazji prezydent zakłada kamizelkę.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu