20 kotów wyrzuconych z busa, część nie przeżyła. Na pomoc ruszyli wolontariusze
Trwa akcja ratowania kotów wyrzuconych z busa pod Słupcą.
O sprawie poinformowano na Facebooku stowarzyszenia ALS Pomoc dla zwierząt. Dramat rozegrał się w niedzielne popołudnie w rejonie miejscowości Imielno w powiecie słupeckim. Około godziny 17 z przejeżdżającego w tej okolicy busa wyrzucono około 20 kotów.
- Przejeżdżająca tamtędy osoba, nie będąca obojętna na los zwierząt, pokazała wzorową postawę obywatelską i spisała jak najwięcej szczegółów dotyczących sprawcy porzucenia, następnie przekazała je policji. Około godziny 20 świadek wrzucił na Facebooka post informujący o zdarzeniu. Do nas dotarł chwilę przed 23 - napisano na profilu stowarzyszenia. Do tego momentu nikt nie próbował zająć się zwierzętami.
Przedstawiciele ALS Pomoc dla zwierząt udali się we wskazane miejsce, pojechali tam również wolontariusze Fundacja Animalia oraz ochotnicy chętni do pomocy kotom. W ściąganiu zwierząt z drzewa pomogli strażacy zawodowcy ze Słupcy i ochotnicy z Zagórowa.
- Na chwilę obecną złapano 5 kotów, 3 uciekły (spadły z drzewa - mogą być ranne), 3 nie żyją - zostały potrącone - relacjonowali ratownicy.
Sprawą zajęła się już słupecka policja. Obecnie ustalane są dokładne okoliczności całego zajścia, trwa również zbieranie materiału dowodowego, który pozwoliłby na postawienie ewentualnych zarzutów.
Najpopularniejsze komentarze