Kolejny cofnięty licznik w aucie. Tym razem o ponad 100 tysięcy kilometrów
W środę policjanci z Lipki na północy Wielkopolski zatrzymali do kontroli kierowcę osobowego opla.
W trakcie kontroli funkcjonariusze sprawdzili m.in. aktualny stan licznika. - Okazało się, że istniała rażąca rozbieżność co do stanu faktycznego przebytych kilometrów. Odczyt przebytych kilometrów na liczniku nie zgadzał się z wpisem, który widniał w zaświadczeniu o badaniu technicznym pojazdu. W chwili kontroli odczyt drogomierza opla wskazywał blisko 157 000 km, natomiast wpis w dniu badania technicznego wskazywał, że pojazd ma przebytych blisko 260 000 kilometrów - wyjaśniają policjanci ze Złotowa.
Policjanci sprawdzają teraz kto jest odpowiedzialny za cofnięcie licznika. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Tymczasem konińscy funkcjonariusze jako przykład podają sytuację z ostatnich dni wskazującą na pomyłkę... diagnosty przeprowadzającego badanie techniczne pojazdu. - Starszy mężczyzna kierował samochodem, w którym policjanci stwierdzili, że licznik został cofnięty o kilkaset kilometrów, a badanie zostało przeprowadzone kilka dni wcześniej. Nie miało to sensu - wyjaśnia Marcin Jankowski z policji w Koninie. - Co zatem zrobić, aby uchronić się przed taką pomyłką i ewentualną odpowiedzialnością karną? Każdy posiadacz czy użytkownik pojazdu może sam sprawdzić wskazanie swojego licznika w tym samym systemie, do którego wpisują dane diagności i w którym porównują później policjanci. Wystarczy wejść na stronę historiapojazdu.gov.pl i tam wpisać żądane dane w odpowiednie pola. Potrzebny będzie dowód rejestracyjny sprawdzanego samochodu, z którego weźmiemy numer rejestracyjny, numer VIN oraz datę pierwszej rejestracji. Natychmiast dowiemy się jakie wskazanie licznika wpisał diagnosta podczas ostatniego przeglądu - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze