Wciąż ubywa poznaniaków: obecnie jest nas 536,5 tysiąca
Urząd Statystyczny w Poznaniu opublikował Rocznik Statystyczny naszego miasta z danymi za 2018 rok.
Pod koniec każdego roku US publikuje rocznik z danymi obejmującymi poprzedni rok. Najnowszy dokument opublikowano 31 grudnia 2019, a tym samym przedstawia dane z całego 2018 roku. Wynika z niego, że wciąż ubywa mieszkańców naszego miasta.
20 lat temu, a więc w roku 2000, w Poznaniu mieszkało 582 254 mieszkańców. 5 lat później było nas już 567 882, a w 2015 roku - 542 348. Najnowsze dane, obejmujące rok 2018, mówią o 536 438 mieszkańcach Poznania. To wynik o prawie 2200 gorszy niż w roku 2017. W ostatnich latach proces wyludniania Poznania wyhamowywał - mieszkańców wciąż ubywało, ale każdego roku różnica była coraz mniejsza. Niestety pierwszy raz od kilku lat mamy do czynienia z przyspieszeniem. W ostatnich latach różnice w liczbie mieszkańców rok do rok wynosiły odpowiednio 3332, 1976 i 1739. W roku 2018 to prawie 2200.
W Poznaniu wciąż mieszka więcej kobiet niż mężczyzn. Na 100 mężczyzn przypada 114 przedstawicielek płci pięknej. Najwięcej osób mieszka na Starym Mieście - 151 632. Drugie jest Nowe Miasto z wynikiem 131 tysięcy mieszkańców, a trzeci Grunwald ze 116 314 mieszkańcami. Na Jeżycach mieszka 79 848 tysięcy mieszkańców, a na Wildzie - 57 644.
W 2018 roku do Poznania wprowadziło się 5880 osób, w tym 255 z zagranicy. Wyjechało natomiast 7767 mieszkańców, z czego 5486 wyprowadziło się na wieś. Niezmiennie, najczęściej migrujemy na terenie Wielkopolski.
Władze miasta od lat zapewniają, że robią wszystko, by ograniczyć spadek ludności. Jak? Wśród działań na rzecz zatrzymania mieszkańców w Poznaniu są m.in. rozwój mieszkalnictwa społecznego, rewitalizacja śródmieścia i nadwarciańskich terenów, inwestowanie w oświatę, przyciąganie inwestorów, inwestowanie w bezpieczeństwo oraz rozwijanie rynku pracy.
Najpopularniejsze komentarze