Księża, którzy sprzeciwili się pochowaniu arcybiskupa Paetza w katedrze, ukarani: mają zakaz kontaktu z mediami
Chodzi o księży Daniela Wachowiaka, Adama Pawłowskiego oraz Marcina Węcławskiego.
W sobotę wieczorem do naszej redakcji dotarła informacja od naszego czytelnika Rafała w sprawie rzekomego zakazu nałożonego na księdza Daniela Wachowiaka. - Skandaliczna decyzja Kurii poznańskiej. Biskup Balcerek zakazał ks. Danielowi Wachowiakowi publicznie wypowiadać się na temat arcybiskupa Paetza, a sam go krył - napisał.
W poniedziałek próbowaliśmy potwierdzić te informacje. Skontaktowaliśmy się z księdzem Wachowiakiem. - Uważam, że zawsze trzeba rozmawiać ze wszystkimi mediami, różnych opcji, ale tym razem nie mogę tego zrobić. Proszę kontaktować się z Kurią - przyznał w rozmowie z nami. - Jeśli pani chce, możemy się umówić na spowiedź czy w innych kościelnych sprawach, ale wypowiadać się publicznie nie będę - dodał. Na pytanie, czy nałożono na niego zakaz kontaktowania się z mediami odparł ponownie, że mamy się kontaktować z Kurią.
Tak też zrobiliśmy. Zadzwoniliśmy do księdza Macieja Szczepaniaka, rzecznika poznańskiej Kurii. Na pytanie czy prawdą jest, że na księdza Wachowiaka nałożono zakaz wypowiadania się o arcybiskupie Paetzu w mediach ksiądz przyznał, że "nie ma informacji na ten temat". Gdy więc poprosiliśmy o ustalenie takiej informacji zaznaczył, że nie wierzy w dobre intencje epoznan.pl i w związku z tym jedynym komentarzem do sprawy będzie właśnie "nie mam informacji na ten temat".
Bez potwierdzonych informacji postanowiliśmy nie publikować artykułu na ten temat na naszym portalu. W poniedziałek w godzinach popołudniowych tekst ukazał się na portalu dorzeczy.pl. Z informacji dziennikarzy wynika, że ukarany został nie tylko ks. Wachowiak, ale też ksiądz Adam Pawłowski. Pawłowski obecnie jest proboszczem w Rogalinie, wcześniej mieszkał na poznańskiej Wildzie. Księża w piątek mieli zostać wezwani do poznańskiej kurii w "trybie pilnym". Chodziło o list protestacyjny, który pojawił się przed pogrzebem arcybiskupa Paetza, gdy ten planowany był w katedrze.
Kuria miała ustalić, że za listem sprzeciwiającym się pochowaniu arcybiskupa Paetza w katedrze stali właśnie księża Wachowiak, Pawłowski i Węcławski. - Na polecenie arcybiskupa Gądeckiego wydano im zakaz kontaktowania się z mediami i komunikowania, wszelkimi możliwymi sposobami o sprawach Kościoła. Mogą tylko w wąskim zakresie informować o sprawach swojej parafii - przekazał informator dorzeczy.pl. W dekrecie nie ma być informacji o liście w sprawie arcybiskupa Paetza, a o rzekomych skargach parafian czy konflikcie sprzed roku z dyrektorką poznańskiego liceum.
Komentarz Witolda Kundzewicza, redaktora naczelnego epoznan.pl:
Gratuluję rzecznikowi Kurii, Księdzu Maciejowi Szczepaniakowi, pomysłu uzależnienia udzielenia informacji od "wiary w intencje redakcji". Jeśli nie wierzy w nasze, ubolewam nad Jego małą wiarą. A jeśli już Ksiądz Rzecznik poruszył kwestię wiary w intencje, to Szanowny Księże Rzeczniku, odnoszę wrażenie, że trudno to jest teraz wierzyć w dobre intencje Kościoła, gdy mówi o rozliczeniu się ze skandalami seksualnymi w swoich szeregach, jednocześnie kneblując usta księży, którzy takie nadużycia potępiają.
Najpopularniejsze komentarze