Dwa obywatelskie zatrzymania pijanych kierowców w ciągu 12 godzin: mieli po ponad 3 promile

Do zdarzeń doszło w rejonie Trzemeszna.
W środę około 17.00 policjantów z Trzemeszna poinformowano, że na Alei Odzyskania Niepodległości doszło do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. - Na miejscu zdarzenia policjanci zastali niecodzienną sytuację. Kierowca peugeota został zablokowany przez pojazd zgłaszającego i nie chciał wyjść z auta. Świadek, który jechał za nim od miejscowości Ostrowite twierdził, że na Placu Kilińskiego w Trzemesznie o mały włos mężczyzna potrąciłby pieszą znajdującą się na pasach. Przeprowadzone badanie wykazało u 66-letniego mieszkańca gminy Trzemeszno ponad 3 promile alkoholu w organizmie - wyjaśnia Anna Osińska z gnieźnieńskiej policji.
Do podobnego zdarzenia doszło przed 5.00 rano w czwartek w Rudkach pod Trzemesznem. Kobieta znajdująca się na lokalnej stacji benzynowej zorientowała się, że mężczyzna wsiadający za kierownicę opla vectry jest pijany. Natychmiast zadzwoniła po policję. - Nietrzeźwy kierowca porzucił auto na stacji, po czym próbował uciekać. Szybka interwencja mundurowych również i w tym przypadku skutkowała zatrzymaniem mężczyzny, którym okazał się 43-letni mieszkaniec powiatu żnińskiego. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie - dodaje.
Mężczyznom grozi do 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy i kara grzywny. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Policjanci chwalą mieszkańców, którzy nie wahali się i zareagowali. Tym samym nie dopuścili do tragedii na drodze.