Zatrzymali ciężarówkę do kontroli na A2: "kierowca był wyjątkowo rozluźniony"

Jak się okazało, mężczyzna prawdopodobnie popijał alkohol w trakcie jazdy.

Inspektorzy ITD zatrzymali na A2 kierowcę z Białorusi. Pojazd poruszał się w kierunku wschodnim. - Białorusin, od razu wydał się inspektorom podejrzany. Co prawda nie znaleźli niedozwolonych urządzeń zakłócających pracę tachografu, ale zwrócili uwagę na jego niezwykłe w takich przypadkach rozluźnienie - wyjaśnia Inspekcja Transportu Drogowego.

Kierowca przewoził towar z Portugalii do Rosji i jak przypuszczają inspektorzy, w czasie jazdy popijał alkohol. - Po około czterdziestu minutach od zatrzymania wielkopolscy inspektorzy z Gniezna musieli wykonać wstępne badanie trzeźwości kierowcy. Wykazało one, że faktycznie kierowca spożywał alkohol. Następne dokładne badanie dało wynik 0,339 promila. Wtedy inspektorzy wezwali policję i po pół godzinie zrobili ponowne badanie, które wykazało 0,231 promila. Kierowca otrzymał zakaz dalszej jazdy i został przekazany policji, która przybyła na miejsce zatrzymania - dodaje.

Mężczyzna był w stanie po spożyciu alkoholu. To wykroczenie, ze które dostaje się 10 punktów karnych oraz grzywną w wysokości od 50 do 5000 złotych, a także traci się prawo jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Za takie wykroczenie można też trafić za kratki na miesiąc.