Dziki w mieście: "wieczorem zostałam przegoniona znad Warty przez 5 dzików"
Do naszej redakcji docierają kolejne informacje o dzikach pojawiających się w Poznaniu.
- Dziki chodzą po Strzeszynie Greckim - w niedzielę koło 23:00 całe stado dzików chodziło po ulicy Literackiej - napisał do nas czytelnik. Wcześniej 5 osobników pojawiło się w rejonie parku Nad Wartą w pobliżu osiedla Piastowskiego. - Wieczorem zostałam przegoniona znad Warty przez 5 dzików. Od ponad 40 minut straż miejska nie odbiera telefonów. Proszę o naświetlenie tej sytuacji. Park jest zryty wzdłuż całego osiedla Piastowskiego. Nie czuję się tu bezpiecznie, a miasto zagrożenia nie widzi. Proszę o interwencję - napisała czytelniczka.
Wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu o problemie dzików pojawiających się w mieście. Ich obecność należy zgłaszać właśnie straży miejskiej, ale straż miejska w tej sprawie nie interweniuje. Po potwierdzeniu obecności zwierzęcia przekazuje informację do Centrum Zarządzania Kryzysowego.
- Zgłaszać powinniśmy przypadki zagrożenia. Bo musimy sobie zdawać sprawę z tego, że dziki będą się pojawiać w różnych dziwnych miejscach Poznania. Nasze miasto leży na szlaku migrujących zwierząt i w poszukiwaniu pożywienia będą one zbaczać z terenów zielonych na te zurbanizowane - mówił nam w sierpniu Maciej Kubiak z CZK.
Najpopularniejsze komentarze