Ktoś porzucił kanapę, która połączyła mieszkańców Jeżyc. Najpierw swoją niespodziewaną obecnością, potem nagłym zaginięciem
- Paryż ma wieżę Eiffla, Jeżyce mają kanapę na przejściu dla pieszych - napisał jeden z internautów. Na cześć jeżyckiej kanapy powstał już fanpage na Facebooku.
Poznańskim hitem Internetu staje się niepozorna, porzucona kanapa. Dziesiątki poznaniaków robią sobie na niej zdjęcia. Na grupach sąsiedzkich pojawiło się także wiele komentarzy na jej temat porzuconej. Facebookowej stronie Spotted Kanapa Jeżyce przybywa fanów i tylko kwestią czasu jest osiągnięcie przez nią bariery tysiąca polubień.
- Ja myślę, że Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu ustawił tę kanapę - zażartował jeden z komentujących, tłumacząc, że ZDM zrobił to dla komfortu przechodniów. Wygląda jednak na to, że kanapa długo nie postała. Setki fanów ulicznego mebla zelektryzowała informacja, że ów zniknął. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania kanapy. W grupach Inicjatywna i Nieformalna Grupa Jeżycka pojawiło się zdjęcie zwiastujące zawiązanie Komitetu Obrony Kanapy (w skrócie: KOK).
Administratorzy nowo założonego profilu uspokajają, że kanapa nie zniknęła z Jeżyc, a jedynie zmieniła swoją lokalizację. Według ich informacji, aktualnie znajduje się na ul. Mickiewicza. Nie wiadomo, jakie będę jej dalsze losy. Fani kanapy chcą konsultacji prawnej w sprawie jej ewentualnego pozostawienia na którejś z jeżyckich ulic.
Najpopularniejsze komentarze