Wypadek na trasie Warszawa-Poznań: 44-latek poniósł śmierć na miejscu, a pociągi spóźniają się nawet 250 minut
Około godz. 13:00 samochód osobowy wjechał pod pociąg. To zdarzenie ma wpływ na rozkład jazdy PKP Intercity. Pasażerowie czekają ponad cztery godziny!
Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym znajdującym się na odcinku Błonie-Teresin Niepokalanów. Kierujący samochodem 44-latek ominął zaporę i wjechał pod pociąg Intercity. Mężczyzna zmarł na miejscu. A IC 17004 uległ uszkodzeniu i nie mógł kontynuować kursu. Jego pasażerowie zostali więc zmuszeni do oczekiwania na następny pociąg. Otrzymali poczęstunek i zostali w bezpieczny sposób przetransportowani do następnego pociągu tej samej relacji.
Na miejscu swoje działania prowadzą policja i prokuratura, która bada przyczyny wypadku. W związku z czym ruch pociągów odbywa się w ograniczonej prędkości, co przekłada się na duże opóźnienia. Pasażerowie, wybierający się z Poznania do Berlina, muszą czekać nawet 250 minut. Aż do zakończenia czynności prowadzonych przez służby, należy liczyć się z utrudnieniami. Szacuje się, że potrwają one do północy.
