Pościg na ulicach Poznania: kierowcy smarta grozi 5 lat więzienia
Wracamy do sprawy niedzielnego pościgu ulicami Poznania.
Około godziny 18 na ulicy Baraniaka policjanci zatrzymali uciekającego smartem 30-latka. Ze wstępnych informacji wynikało, że kierowca wcześniej nie zatrzymał się do kontroli.
Teraz okazało się, że pościg rozpoczął się już na trasie z Kórnika do Poznania. - Około godz. 17:00 mundurowi zauważyli pojazd marki Smart, który poruszał się bez włączonych świateł. W związku z tym policjanci wydali mężczyźnie sygnał do zatrzymania pojazdu w bezpiecznym miejscu. Jak się okazało, kierowca zignorował polecenie, ominął funkcjonariusza i skierował się w stronę centrum Poznania - relacjonowała sierż. sztab. Marta Mróz z komendy miejskiej.
Mieszkaniec Jarocina nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a podczas ucieczki stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Teraz odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu 5 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze