Deskorolkarze zorganizowali piknik charytatywny dla Alberta!
Piknik zorganizowany został w sobotę w skateparku w parku im. Karola Marcinkowskiego dla Alberta Radomskiego. Albert był na nim obecny.
Albert w dniu tragedii świętował swoje urodziny. Nie dość, że został pobity, to jeszcze przejechał po nim samochód. W ubiegłą środę, po kilku miesiącach od zdarzenia zatrzymany został 26-latek, który pobił Alberta. Krzysztofowi M. prokuratura postawiła zarzut usiłowania zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Życie Alberta udało się uratować i choć chłopak mógł wrócić do domu lekarze jego stan oceniają jako wegetatywny. Rehabilitacja refundowana przez NFZ mogła się rozpocząć dopiero jesienią. Jednak dzięki zbiórkom społecznym pomoc przyszła o wiele szybciej. Potrzeby nadal są wielkie - wiedzą o tym przyjaciele chłopaka, dlatego wpadli a pomysł by zorganizować dzisiejszy piknik. Albert nie poddał się - po miesiącach ciężkiej walki o życie , rozpoczął on kolejną bitwę - o powrót do samodzielności.Naszym obowiązkiem, jako jego przyjaciół i społeczności deskorolkowej jest zawalczyć razem z nim! - informują organizatorzy sobotniej akcji #SkejtyDlaAlberta. Jako środowisko nie godzimy się na bezmyślne akty agresji, chcemy dać jasny przekaz - Deskorolkowiec nigdy nie zostawi skejcika w potrzebie - dodają.
Piknik trwa na w skateparku w parku im. Karola Marcinkowskiego. Przygotowano liczne atrakcje nie tylko dla deskorolkarzy - będą między innymi licytacje, loteria, grill, czy charytatywna szkółka deskorolki dla najmłodszych. Wydarzenie ma się zakończyć o 20:00.