Policjanci siłą weszli do domu i znaleźli nieprzytomnego mężczyznę

Dzięki zainteresowaniu mieszkańców i szybkiej interwencji policji udało się uratować życie 69-letniego mieszkańca Nowej Wsi.

W ubiegłym tygodniu pracownica miejscowego Ośrodka Pomocy Społecznej po rozmowie z mieszkańcami poprosiła policjantów z Posterunku Policji w Przemęcie o interwencję w sprawie 69-letniego mieszkańca Nowej Wsi, który od kilkunastu dni nie był widziany przez sąsiadów.

Policjanci zaraz po zgłoszeniu udali się pod wskazany adres. Dom był zamknięty i choć policjanci pukali do drzwi nikt nie odpowiadał. Funkcjonariusze rozmawiali między innymi z sąsiadami mężczyzny oraz personelem sklepu, gdzie mężczyzna zazwyczaj robił zakupy. Wszyscy zgodnie potwierdzili, że od dłuższego czasu nie widzieli 69-latka.

W tej sytuacji zapadła decyzja o siłowym wejściu do domu. Policjanci po pokonaniu zabezpieczeń drzwi frontowych weszli do środka i w jednym z pomieszczeń zastali leżącego na łóżku, nieprzytomnego mężczyznę. Na miejsce natychmiast wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego z Wolsztyna. Lekarz z uwagi na niski poziom cukru we krwi stwierdził u mężczyzny podejrzenie hipoglikemii i zadecydował o przetransportowaniu go do wolsztyńskiego szpitala - informuje asp.sztab. Wojciech Adamczyk z policji w Wolsztynie. Mężczyzna otrzymał pomoc, której ewidentnie potrzebował. Stało się to za sprawą osób, które zwróciły uwagę na to, że od pewnego czasu nie był widziany poza domem oraz dzięki determinacji funkcjonariuszy Posterunku Policji z Przemętu - dodaje.

Na szczęście pomoc nadeszła w samą porę zagrożeniem dla 69-latka był też brak ogrzewania i energii elektrycznej przekładające się na chłód, jaki panował w domu.