Drogowy koszmar mieszkańców ulicy Sierakowskiej

Mieszkańcy Sierakowskiej na Grunwaldzie skarżą się na samochody w swojej okolicy. Ich zdaniem ruch dwukierunkowy na wąskiej ulicy jest niebezpieczny.

Przedłużające się prace Aquanetu na pobliskiej Szamotulskiej sprawiły, że ruch aut na Sierakowskiej jest ostatnio jeszcze większy, bo kierowcy traktują ją jako objazd. Jeszcze dziś utrudnienia mają się skończyć. Jednak mieszkańcy alarmują, że i bez prac drogowych w okolicy jest po prostu niebezpiecznie. Często dochodzi do obtarć karoserii, a parkujące na chodnikach pojazdy utrudniają przejście pieszym. Duży ruch samochodowy to także potencjalne zagrożenie dla dzieci z pobliskiego przedszkola i szkoły.

Mieszkańcy napisali petycję, by ulica Sierakowska była jednokierunkowa. Dzisiaj rano spotkałem się z mieszkańcami w terenie jak również z przedstawicielem straży miejskiej. Omówiliśmy ten problem, dostrzegliśmy go i rzeczywiście wymaga to poprawy - mówi Michał Geszka, zastępca Miejskiego Inżyniera Ruchu. Zarząd Dróg Miejskich podejmie pilne czynności w zakresie opracowania dokumentacji technicznej na podstawie, której zostaną określone dokładne parametry - dodaje. Miejski inżynier ruchu zapowiada, że zaraz po opracowaniu koncepcji proponowane zmiany zaprezentuje radzie osiedla.