Burmistrz Środy Wielkopolskiej nie chce zarabiać więcej. "Czułbym się źle"
Piotr Mieloch podczas sesji poprosił radnych o uchwalenie najniższej z możliwych podwyżek.
Od 1 listopada weszło w życie rozporządzenie w sprawie wynagradzania prezydentów, burmistrzów i wójtów. Radni nie mają wyjścia, muszą podnieść zarobki włodarzom, do czego obligują nowe przepisy. W Środzie Wielkopolskiej radni zostali poproszeni, by podwyżka była najniższa, jak to możliwe. Jak informuje Radio Poznań pensja burmistrza miała wzrosnąć z niespełna 11 tysięcy do ponad 20 tysięcy zł. brutto, ale Piotr Mieloch się na to nie zgodził. Mamy trudną sytuację i ta sytuacja - przede wszystkim zewnętrzna - nie jest na tyle wesoła, i ja czułbym się źle, gdybym miał otrzymać w tej chwili sto procent tego wynagrodzenia. Dlatego wnioskuję o ten zakres minimalny - powiedział na sesji cytowany przez Radio Poznań burmistrz Środy Wielkopolskiej.
Radni dostosowali się do prośby. Podjęli decyzję, że burmistrz będzie dostawał 16 tysięcy 100 złotych brutto, czyli najmniej, ile jest to możliwe zgodnie z nowymi przepisami.
Najpopularniejsze komentarze