Akcja służb na ul. Lechickiej. "Ogromny korek"
O zdarzeniu informuje nasza Czytelniczka. Co się stało na Lechickiej, za skrzyżowaniem z Murawa? Straszny korek, policja, dźwig - pisze.
Jak przekazał nam oficer dyżurny wielkopolskich strażaków powodem akcji służb jest połamane drzewo. Przez cały dzień strażacy usuwają skutki wczorajszej wichury.
Więcej o szczegółach akcji przekazują na swoim profilu na Facebooku członkowie inicjatywy "Fort V - Powrót" opiekujący się Fortem V. Nocne wichury połamały nam kilka drzew na terenie. Kilka większych i mniejszych połamało się w głębi. Jedno drzewo położyło się na głównym wjeździe. To ze zdjęcia stało blisko dzikiego wjazdu w okolicach pozostałości schronu na końcu dołączonej prawej baterii. Nadłamało się w połowie zostawiając drugą połowę "tańczącą" w kierunku ul. Lechickiej - piszą i dodają, że z tego powodu na miejsce wezwano służby. Wszystkich kierowców wracających w tym czasie do domu przepraszam za utrudnienia. Wasze zdenerwowanie i trąbienie było dla mnie mało istotne. Przeciwdziałanie przed tragedią było istotniejsze - kończą.