Reklama

Miał drgawki i nie mógł oddychać. Na ratunek ruszyli policjanci

fot. policja
fot. policja

Do zdarzenia doszło 7 maja przed Sądem Rejonowym Stare Miasto w Poznaniu.

Jednym z zadań policjantów jest pełnienie służby patrolowej na terenie sądów - kontrolowanie osób wchodzących do budynku i interweniowanie w razie potrzeby. - 7 maja około południa sierż. Lucyna Jóźwiak sprawdzała budynek sądu na kamerach monitoringu. Nagle zauważyła, że na chodniku, przed wejściem do sądu, leży mężczyzna, a wokół niego nerwowo chodzą inni ludzie. Od razu pobiegła na miejsce. Chwilę wcześniej sytuację zobaczył też zabezpieczający wejście do instytucji sierż. sztab. Arkadiusz Wendzonka. Razem podjęli czynności ratunkowe - wyjaśnia Dominika Pupkowska-Bral z policji.

Mężczyzna leżał na chodniku i miał mocne drgawki. Rodzina znajdowała się przy nim i zadzwoniła po karetkę. Z relacji bliskich wynikało, że mężczyzna nigdy wcześniej nie chorował. - Policjantka szybko zorientowała się jednak, że poszkodowany nie może oddychać, a jego stan bardzo się pogarsza. Brat mężczyzny wraz z sierż. sztab. Arkadiuszem Wendzonką utrzymywali go w pozycji bocznej ustalonej, podczas gdy sierż. Lucyna Jóźwiak próbowała rozluźnić zaciśnięte mięśnie szczęki 46-latka. Po dłuższej chwili udało się wyciągnąć jego język i mężczyzna nareszcie zaczął miarowo oddychać - dodaje.

Karetka pojawiła się na miejscu po kilku minutach. 46-letniego mężczyznę zabrano do szpitala.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
5.55 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro