Przez pandemię, żony i dzieci więźniów nie widzieli bliskich od roku
Chodzi o osoby przebywające w zakładach karnych i ich rodziny.
Z problemem zwróciła się do nas Czytelniczka. Jak przekazała od ponad roku rodziny osadzonych w zakładach karnych mają z nimi utrudniony kontakt. Powodem są obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa.
Podstawowym prawem osoby skazanej jest prawo do odwiedzin osób najbliższych-widzeń. Jest to również ważny element resocjalizacji. Niestety, z racji pandemii obydwa aspekty nie są spełniane - pisze Marta.
Rząd zamierza odmrażać gospodarkę, jednak temat widzeń jest nieustannie pomijany. My jako żony, siostry, córki jesteśmy w trakcie składania pism, zbierania podpisów, petycji, które zostaną złożone do ministerstwa w celu przypomnienia o tym, że ta grupa społeczna również czeka i cierpi. Łamane są prawa do kontaktu z najbliższymi, prawa człowieka ujęte w naszej konstytucji. Resocjalizacja nie może być w pełni skuteczna, dzieci są odseparowane od swoich ojców. Chcemy uzyskać informacje na temat planów rządu w stosunku do działań sanitarnych, mających na celu przywrócenie widzeń - dodaje.
W tej sprawie rodziny osadzonych piszą petycję do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Podpisy cały czas są zbierane. Petycję można znaleźć tutaj.
Najpopularniejsze komentarze