Półwiejska: pikietowali przeciwko aborcji. Pojawiły się też transparenty z czerwoną błyskawicą
Manifestację zorganizowała Fundacja Pro - Prawo do Życia.
Po południu u zbiegu ulic Półwiejskiej i Krysiewicza spotkali się przeciwnicy aborcji. To akcja w ramach kampanii "Stop biznesowi śmierci" prowadzonej przez Fundację Pro - Prawo do Życia. Zebrani pikietowali przeciwko rozpowszechnianiu nielegalnych pigułek aborcyjnych.
W tej chwili nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności za to, że dzieci są zabijane we własnych domach przez własne matki. Nikt nie ponosi odpowiedzialności za to, że pigułki aborcyjne można w polskim internecie kupić bez żadnego wysiłku. Nikt nie ponosi odpowiedzialności za to, że aborcja jest promowana w polskich mediach, na portalach społecznościowych i na forach internetowych. Matki zabijają własne dzieci używając środków poronnych i zależnie od tego w jakim wieku jest dziecko, spuszczają zwłoki w toalecie albo wrzucają do worków na śmieci i wyrzucają do kontenerów albo zakopują w ziemi - tłumaczą organizatorzy dzisiejszej akcji.
Podczas akcji na ulicy Półwiejskiej pojawiły się też osoby, które walczą przeciwko zaostrzeniu przepisów dotyczących aborcji w Polsce. Doszło do słownych utarczek pomiędzy pikietującymi.Osoby, które przyszły z transparentami z charakterystyczną czerwoną błyskawicą próbowały przekrzyczeć pikietujących na ul. Półwiejskiej przedstawicieli Fundacji Pro - Prawo do Życia. Ponadto akcja przebiegała spokojnie.
Najpopularniejsze komentarze