O krok od tragedii na Grunwaldzkiej: zataczając się upadł na torowisko i uderzył się w głowę
Na szczęście zauważył go obserwator miejskiego monitoringu.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło około 1.15 w nocy w rejonie przystanku tramwajowego przy ulicy Grunwaldzkiej. - Operator monitoringu miejskiego zwrócił uwagę na mężczyznę, który wyraźnie zataczając się, doszedł do wiaty przystankowej i upadł. Miał poważne kłopoty w utrzymaniu równowagi - po chwili wstał i upadł ponownie, ale tym razem na torowisko doznając urazu głowy - wyjaśnia straż miejska.
Operator o incydencie poinformował służby ratunkowe. Na miejscu pojawiła się karetka, która zabrała rannego do szpitala.
Niestety ponad połowa ze wszystkich zdarzeń ujawnionych przez operatorów miejskiego monitoringu, a jest ich około 7000 rocznie, spowodowana jest spożyciem zbyt dużej ilości alkoholu. - Tylko w ubiegłym roku, na podstawie zgłoszeń od operatorów monitoringu miejskiego, policjanci zatrzymali 315 osób, głównie posiadaczy substancji narkotycznych, sprawców rozbojów, pobić i kradzieży, uczestników bójek ulicznych oraz poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości - kończy.