Napadali na poznańskie sklepy z bronią w ręku. Dwóm mężczyznom grozi 12 lat więzienia

Poznańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn.

W kwietniu i czerwcu tego roku funkcjonariusze z komisariatu Nowe Miasto otrzymali dwa, bardzo podobne do siebie zgłoszenia. W obu była mowa o zamaskowanym mężczyźnie, który przy pomocy przedmiotu przypominającego broń palną terroryzował obsługę sklepów spożywczych, kradł znajdujące się w kasie pieniądze i uciekał. W jednym z lokali jego łupem padło 5 tys. zł, a w drugim tysiąc.

- Policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili, że za rozbojami w sklepach stoją dwaj mężczyźni. Wynajmowali oni auto z wypożyczalni i jechali w pobliże miejsca napadu. Jeden z mężczyzn wbiegał do sklepów z przedmiotem przypominającym broń. W tym samym czasie drugi ze sprawców czekał w umówionym miejscu. Po rabunku obaj odjeżdżali wynajętym samochodem. 19 czerwca br. policjanci z Komisariatu Policji Nowe Miasto - przy wsparciu poznańskiej Grupy Realizacyjnej, zatrzymali podejrzanych - relacjonował podkom. Piotr Garstka.

Mężczyźni przyznali się do dwóch rozbojów w poznańskich sklepach, a policjanci udowodnili im jeszcze trzy podobne zdarzenia na terenie powiatu poznańskiego.

Zatrzymanym grozi 12 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się już do wniosku o ich tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące.