Reklama

Towarzystwo Chrystusowe zabiera głos w sprawie ofiary księdza pedofila. Jest oświadczenie

Oświadczenie dotyczy złożonych do towarzystwa petycji. Chrystusowcy zapowiadają, że kasacji w sprawie odszkodowania dla ofiary księdza pedofila nie wycofają.

Sprawa miliona złotych zadośćuczynienia dla ofiary byłego już księdza Romana B. jest obecnie w Sądzie Najwyższym. Skarga kasacyjna złożona przez Towarzystwo Chrystusowe, które musiało wypłacić pieniądze Katarzynie, zostanie rozpatrzona 20 grudnia. Osoby, które wspierają kobietę mają jednak nadzieję, że zakon skargę do tego czasu wycofa. W ubiegłą środę w siedzibie zakonu w Poznaniu złożyli dwie petycje wraz z podpisami osób je popierających.

Dziś Towarzystwo Chrystusowców wydało oświadczenie w sprawie złożonych do zgromadzenia petycji.

Towarzystwo Chrystusowe nie podważa ani nie relatywizuje krzywdy, jaka została wyrządzona przez byłego księdza Romana B. pani Katarzynie. Jednak do wielu postulatów zawartych w petycjach trudno nam się odnieść, ponieważ nie jesteśmy ich adresatami - wyjaśnia w oświadczeniu ks. Marek Grygiel, rzecznik Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej.

Podstawą złożenia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego nie jest zasądzona kwota zadośćuczynienia, tylko interpretacja przepisu 430. k.c. i sprawa odpowiedzialności zbiorowej. Celem złożenia skargi jest prośba o rozstrzygnięcie, czy przy wydawaniu zapadłego wyroku nie doszło do naruszenia prawa przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Były ksiądz, popełniając osądzone już przez wymiar sprawiedliwości czyny niedozwolone, działał wbrew regułom prawa zakonnego, łamiąc znane mu zasady nie tylko prawne, ale i moralne. Działał więc na swoją własną odpowiedzialność. Zastosowana przez sąd wykładnia przepisu mówiącego o odpowiedzialności instytucji za czyny popełnione przez jednego z jej członków rodzi poważne wątpliwości i może stanowić przestrzeń do nadużywania tego przepisu w przyszłości wobec innych instytucji, nie tylko kościelnych - czytamy w oświadczeniu.

Los ofiary Romana B. nie jest nam obojętny. Jednocześnie podkreślamy, że żadne nasze działanie w jakimkolwiek stopniu nie jest w nią wymierzone. Potwierdzamy, że także przy korzystnym dla Towarzystwa orzeczeniu Sądu Najwyższego będziemy wspierać ofiarę byłego zakonnika - dodaje rzecznik.

Ofiara Romana B. jako 13-latka była więziona i wielokrotnie gwałcona. Wyrok był precedensowy, bo zapłacić miał nie skazany wcześniej na karę więzienia sprawca, a Towarzystwo Chrystusowe, do którego należał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
29.41 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro