Reklama
Reklama

Ruszył proces Tomasza J.: nie przyznał się do winy, nie będzie brał udziału w kolejnych rozprawach

fot. WTK
fot. WTK

Tomasz J. w piątek wysłuchał zarzutów, ale nie przyznał się do żadnego.

Mężczyźnie odczytano w piątek zarzuty: zabójstwa Beaty J. poprzez zadanie jej kilkunastu ciosów narzędziem ostrokrawędzistym, ostrokończystym w klatkę piersiową; zabójstwa czterech osób i usiłowania zabójstwa 34 osób - mieszkańców budynku - poprzez spowodowania wybuchu gazu, w wyniku którego doszło do częściowego zawalenia się kamienicy i jednocześnie spowodowanie obrażeń ciała dziewięciu osób. Motywem działania sprawcy było zatarcie śladów przestępstwa; znieważenia zwłok Beaty J. poprzez ich okaleczenie oraz spowodowania w dniu 1 stycznia 2018r. wypadku drogowego poprzez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym w wyniku którego ciężkich obrażeń ciała doznał jego syn Kacper J.

Podobnie jak wcześniej, podczas przesłuchań, mężczyzna odmówił składania wyjaśnień oraz odpowiadania na pytania. Na sali siedział za kuloodporną szybą. W jego imieniu obrońca złożył wniosek o to, by J. nie uczestniczył w rozprawach. Sąd wniosek przyjął, po czym Tomasza J. wyprowadzono z sali. Nie pojawi się na kolejnych rozprawach.

Zrezygnowano z odczytywania zeznań Beaty J. oraz jej syna w związku z wypadkiem, który miał miejsce w styczniu 2018 roku. Uznano je za ujawnione bez odczytywania. Przesłuchano siostrę Beaty J., która opisywała relację jej siostry z mężem. Mówiła o nadużywaniu alkoholu przez Tomasza J. i o tym, że siostra chciała się z nim rozwieść, ale on zagroził jej, że prędzej zabije ją i siebie niż da jej rozwód. Kobieta jest obecnie opiekunem prawnym syna Beaty i Tomasza J. Chłopak po wypadku ze stycznia cały czas jest pod opieką specjalistów - musi być rehabilitowany.

W piątek zeznawała też sąsiadka Beaty J., która w wyniku wybuchu kamienicy straciła syna. Przyznała, że jest wrakiem człowieka. Twierdziła, że sąsiedzi nie lubili Tomasza J. i on także za nimi nie przepadał. Kobieta zeznała, że regularnie był widywany w drodze po alkohol do sklepu nocnego.

Kolejna rozprawa odbędzie się za tydzień. Tomaszowi J. grozi dożywocie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Kiedy w końcu zrobi się cieplej? Mamy dobre wiadomości!
7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
22.34 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro