Reklama
Reklama

Pijany wjechał w drzewo i uciekł. Wpadł dzięki monitoringowi i tablicy rejestracyjnej

fot. Policja
fot. Policja

Do nietypowej kolizji doszło w niedzielę wieczorem na terenie Nowego Tomyśla.

Jak opisuje Przemysław Podleśny z nowotomyskiej komendy, policjantów na miejsce zdarzenia wezwała kobieta. Tłumaczyła, że na jej aucie zaparkowanym przy ulicy leży drzewo. - Przybyli na miejsce policjanci ustalili od naocznych świadków, że sprawcą całego zdarzenia był kierowca Renault, który na łuku Placu Niepodległości stracił panowanie i uderzył w znak drogowy, ostatecznie zatrzymując się na wspomnianym wcześniej drzewie - mówi.

S. U. Bałtyk w Kołobrzegu - wypoczynek i rehabilitacja. Tutaj każdy dzień zaczyna się od szumu fal, uśmiechu personelu i troski o Twoje zdrowie. Sprawdź ofertę na www.subaltyk.pl
REKLAMA


Sprawca błyskawicznie uciekł z miejsca zdarzenia, ale "miał pecha". Nie dość, że na miejscu została tablica rejestracyjna jego pojazdu, to jeszcze cały incydent nagrała kamera monitoringu. - Po kilkunastu minutach niesforny kierowca został zatrzymany. Okazało się, że był kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u niego niespełna 3 promile. W trakcie prowadzonych czynności przyznał się również, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi - dodaje.

Mężczyźnie grozi kara grzywny i do 2 lat więzienia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW znów ostrzega!
12℃
7℃
Poziom opadów:
5.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
17.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro