Reklama
Reklama

Opalenica: wjechał samochodem pod pociąg, zginął na miejscu

fot. Robert Woźniak
fot. Robert Woźniak

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, 10 kwietnia, na przejeździe kolejowym pomiędzy Opalenicą a Wojnowicami. 52-latek z Nowego Tomyśla wjechał Golfem wprost pod nadjeżdżający pociąg Intercity.

Do zdarzenia doszło około godziny 10.00 na strzeżonym przejeździe kolejowym. 52-letni mężczyzna prowadzący samochód marki Volkswagen Golf z niewyjaśnionych przyczyn wjechał na zamykany właśnie przejazd. Staranował rogatki i wpadł wprost pod pociąg relacji Zbąszynek - Gdynia, który poruszał się z prędkością ponad 100 km na godzinę.

Nie czekaj! Korzystanie z pieców niespełniających norm zagrożone jest grzywną! Wymień piec i otrzymaj nawet 35 000 zł. Weź udział w programie Kawka Bis. Nabór od 2 stycznia.
REKLAMA


Uderzenie było tak silne, że samochód odrzuciło na odległość około 60 metrów. Pociąg zdołał wyhamować dopiero po przejechaniu kilkuset metrów. Kierowca Golfa zginął na miejscu. Jego samochód zamienił się w miazgę. Pasażerowie pociągu nie ucierpieli w tym zdarzeniu.

Nie są znane przyczyny tego wypadku. Wiadomo jednak, że po tym zdarzeniu na trasie przez kilka godzin trwało usuwanie jego skutków. Nie kursowały pociągi, a kierowcy poruszali się objazdami.

Sprawę bada obecnie Prokuratura Rejonowa z Nowego Tomyśla.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro