Powstaje nowa placówka Caritas. W wynajętym pod Poznaniem domu

Zamieszka tu ośmioro dzieci.

Caritas Archidiecezji Poznańskiej przygotowuje się do otwarcia nowej placówki - domu dziecka typu rodzinnego, przeznaczonego dla ośmiorga dzieci.

"Sam wynajem nie jest oczywisty - Caritas dłuższy czas szukała dogodnej lokalizacji, jednak trudno było znaleźć najemców gotowych na taką formę wykorzystania budynku. Dzięki życzliwości właścicieli, którzy sami mieszkali tam wcześniej ze swoimi dziećmi, wynajęty został trzypiętrowy dom, który jest odświeżany, prowadzone są drobne prace remontowe i przestrzeń jest adaptowana do zamieszkania przez dzieci i do potrzeb prowadzenia placówki. Konieczne jest pomalowanie czterech pokoi przeznaczonych dla dzieci, wymiana niektórych sprzętów w kuchni, przygotowanie pokoju wychowawców i dużego salonu, gdzie dzieci będą mogły wspólnie spędzać czas, jeść posiłki z wychowawcami lub gośćmi przy jednym stole"- informuje Maria Książkiewicz, rzeczniczka Caritas Poznań.

Placówka powstanie we współpracy z powiatem poznańskim i zostanie zlokalizowana w gminie Suchy Las. Dom będzie dobrze skomunikowany z miastem, aby podopieczni nie mieli problemów z dojazdem, na przykład do szkoły, a jednocześnie otoczą go tereny zielone.

Jak mówi Monika Ławrynowicz, koordynator projektu ze strony Caritas, zespołowi Caritas i przyszłemu personelowi Domu zależy na utworzeniu takiej przestrzeni, która jak najbardziej oddaje ducha prawdziwego domu - gdzie można czuć się bezpiecznie, gdzie każdy ma swoje miejsce i chętnie wraca.

"Dom Rodzinny Caritas powstał w odpowiedzi na wysokie zapotrzebowanie zabezpieczenia dzieci w powiecie poznańskim. Świadomość, że można podjąć konkretne działanie zmotywowała panią Moniką i pozostałych pracowników do stworzenia kolejnej placówki. Wiemy już, że trafi tam rodzeństwo - czworo dzieci, które dotychczas przebywały w dwóch oddzielnych placówkach. Dzięki powstaniu Domu będą mogły zamieszkać razem, co z pewnością wpłynie na ich dalszy rozwój i zupełnie zmieni doświadczenie dorastania poza domem, z którego wyrośli"- podkreśla rzeczniczka.

W pomoc włączyć może się każdy z nas. Zbiórkę można wesprzeć tutaj.