Duża akcja CBŚP. Rozbito gang produkujący nielegalne anaboliki

Zatrzymano 8 osób. To akcja prowadzona pod nadzorem Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, wspierani przez śledczych z Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA), pod nadzorem Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu, przeprowadzili skoordynowaną akcję wymierzoną przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej. Gang zajmował się produkcją, przechowywaniem oraz dystrybucją podrobionych leków zawierających substancje anaboliczne.

"Podczas akcji zlikwidowano nielegalną fabrykę, w której zabezpieczono pięć profesjonalnych maszyn, m.in. tabletkarki, wirówki i aplikator do ampułek, a także magazyn pełen półproduktów oraz tysięcy opakowań gotowych do dystrybucji. Funkcjonariusze ujawnili również narkotyki: kokainę, marihuanę i klefedron. W trakcie przeszukań zabezpieczono luksusowy samochód marki BMW, zegarki oraz gotówkę w wysokości 90 tys. zł. Łączna wartość zabezpieczonego mienia przekracza 250 tys. zł"- informuje biuro prasowe CBŚP.

Na polecenie prokuratury zatrzymano osiem osób, w tym dwóch liderów grupy. Prokurator postawił im łącznie 18 zarzutów, obejmujących m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowanie nią, produkcję i dystrybucję podrobionych leków oraz pranie pieniędzy. Pięciu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych decyzją sądu.

"Z ustaleń śledczych wynika, że gang działał od stycznia 2022 roku, osiągając nielegalne przychody w wysokości ponad 7,5 mln zł. Substancje wykorzystywane do produkcji anabolików były sprowadzane z krajów azjatyckich, a gotowe produkty trafiały na rynek głównie za pośrednictwem sklepów internetowych. Eksperci POLADA oraz Narodowego Instytutu Leków przeprowadzają obecnie szczegółowe analizy zabezpieczonych wyrobów, by ustalić, czy i w jakim zakresie wprowadzone do obrotu nielegalne produkty lecznicze mogły stanowić realne zagrożenie dla zdrowia lub życia konsumentów"- dodano.

Sprawa jest w toku, a służby prowadzą intensywne działania, aby zidentyfikować i zatrzymać wszystkich zaangażowanych w ten proceder.