Łańcuch życia w poznańskim jeziorze. Jest apel!
Do sprawy odnieśli się ratownicy.
W środę wieczorem informowaliśmy na epoznan.pl o poszukiwaniach osoby, która miała wskoczyć do wody i z niej nie wypłynąć. Ostatecznie okazało się, że alarm był fałszywy. W wodzie nikogo nie znaleziono, ale temat odbija się szerokim echem.
Do sprawy odnieśli się też przedstawiciele WOPR Wielkopolska, którzy niezwłocznie po zgłoszeniu rozpoczęli akcję ratunkową.
"Do działań przystąpili ratownicy obecni na miejscu oraz zespoły patrolujące poznańskie akweny. Przeprowadzono ewakuację osób przebywających na kąpielisku oraz tych pływających w rejonie pomostu. Wspólnie z plażowiczami utworzono łańcuch życia, przeszukując dno jeziora na większym obszarze"- przekazują. Akcję kontynuowali strażacy i policjanci. I choć tym razem sytuacja zakończyła się szczęśliwie jest apel ratowników.
"Apelujemy do wszystkich korzystających z kąpielisk o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi. Przypominamy: nie skacz z pomostów do wody, zwłaszcza "na główkę" - dno może być płytkie lub nierówne, nie wchodź do wody po spożyciu alkoholu - nawet niewielka dawka może osłabić reakcje i orientację"- przekazują ratownicy.
"Zawsze obserwuj dzieci i osoby słabiej pływające - nawet przy obecności ratowników bezpieczeństwo zaczyna się od odpowiedzialności każdego z nas. Chwila nieuwagi może zakończyć się tragedią. Dbajmy wspólnie o bezpieczeństwo nad wodą. Ratownicy patrolujący akweny poznańskie wykonują to przy wsparciu"- dodają.