Ktoś chce skrzywdzić zwierzęta w Poznaniu?
Mamy kolejne zgłoszenia od Czytelników.
Znów chodzi o Naramowice. Już w niedzielę pisaliśmy o niepokojących sytuacjach przy ulicy Sielawy. Dziś otrzymaliśmy kolejne sygnały z tego rejonu. "Dzisiaj na ulicy Czarnucha również odkryto trutki na zwierzęta" - pisze Tomasz. "Proszę o nagłośnienie sprawy, by mieszkańców nie zaskoczyło to barbarzyńskie coś" - dodaje.
"Na ulicy Czarnucha znaleziono parówkę z gwoździem. Zaczęliśmy się bać o swoje pupile. Czemu nikt z tym nic nie robi?!" - czytamy w kolejnej wiadomości. "Do mieszkańców dotarła informacja o podtruwaniu zwierząt. Jaka bestia musi za tym stać? Ręce mi opadają na myśl o takich ludziach. Proszę ostrzec mieszkańców"- pisze Ela.
Raz jeszcze apelujemy o ostrożność i zgłaszanie takich znalezisk odpowiednim służbom. Być może dzięki monitoringowi uda się ustalić osobę, która rozrzuca te "śmiertelne pułapki" na zwierzęta w Poznaniu. Przypominamy, że rozrzucanie takiego pokarmu w miejscach, w których spacerują zwierzęta, jest przestępstwem. Sprawca może zostać oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi do 3 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze