10-latka topiła się w jeziorze. Jest w śpiączce

O krok od tragedii na granicy Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej.

Strażacy z Wielkopolski i województwa lubuskiego brali udział w akcji ratunkowej na Jeziorze Linie Duże, które znajduje się przy granicy powiatów wolsztyńskiego i zielonogórskiego. Dramat rozegrał się w sobotę po godzinie 21.00.

Jak relacjonuje portal elka.pl, 10-letnia dziewczynka przebywała nad wodą z rodzicami. Wszyscy weszli do akwenu, by się wykąpać. Po chwili dziecko zniknęło pod wodą. Poszukiwania prowadzili rodzice oraz mężczyzna, który akurat przebywał na plaży.

Dziecko odnaleziono i wyciągnięto na brzeg. Konieczna okazała się resuscytacja krążeniowo-oddechowa. Najpierw prowadzili ją świadkowie, a później strażacy, którzy byli wezwani na miejsce. U dziecka przywrócono czynności życiowe, trafiło do szpitala. Jest w śpiączce.