Reklama
Reklama

Czarny dym nad elektrociepłownią Karolin

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

Od rana dopytują o to nasi Czytelnicy.

- Co się stało, że w elektrowni Karolin taki dym z komina leci? - pyta jeden z Czytelników. - Sezon grzewczy? - dopytuje kolejny.

Olga Fasiecka z Veolii przyznaje, że czarny dym wydobywający się z komina elektrociepłowni nie powinien niepokoić mieszkańców. - To standardowa procedura przy uruchamianiu bloku po remoncie - mówi. - Około 15.00 czarny dym powinien przestać lecieć z komina, bo wtedy procedura powinna się zakończyć. Wszystko odbywa się zgodnie z procesem technologicznym - zapewnia.

Równocześnie Veolia zapewnia, że czarny dym nie ma żadnego związku z awarią sieci ciepłowniczej na terenie Grunwaldu. Pisaliśmy o niej TUTAJ.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Niebezpieczna pogoda. Kilkadziesiąt interwencji strażaków, głównie w naszym powiecie
21℃
13℃
Poziom opadów:
5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
8.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro