Reklama
Reklama

Co miasto zrobiło dla społeczności romskiej na koczowisku przy Lechickiej?

fot. WTK / archiwum
fot. WTK / archiwum

W interpelacji zapytała o to radna Maria Lisiecka-Pawełczak.

Radna poprosiła władze Poznania o wyjaśnienie, jakie działania w ciągu 3 ostatnich lat zostały podjęte przez urzędników na rzecz Romów żyjących na koczowisku przy ulicy Lechickiej. Odpowiedział jej zastępca prezydenta Jędrzej Solarski.

Tańsze przejazdy komunikacją miejską? Niższe stawki w strefie płatnego parkowania? Bilety na basen za 1 zł, a do teatrów - za 5 zł? Rozlicz się w Poznaniu i zyskaj więcej korzyści!
REKLAMA

Jak zauważa Solarski, działki, na których znajduje się koczowisko, nie należą do miasta. Urzędnicy w 2019 roku chcieli "przejąć" ten grunt w wyniku zasiedzenia, ale sąd oddalił wniosek. Wiosną bieżącego roku urzędnicy złożyli apelację w tej sprawie.

- W zakresie oceny sytuacji czystościowo-porządkowej przedmiotowy obszar jest monitorowany przez Wydział Gospodarki Komunalnej. Zajmująca teren koczowiska społeczność ma zapewniony dostęp do bieżącej wody pitnej, dwóch przenośnych toalet oraz kontenera na śmieci - regularnie opróżnianych i serwisowanych. Na terenie koczowiska przeprowadzana jest deratyzacja, a pracownicy Wydziału Gospodarki Komunalnej we współpracy ze Strażą Miejską i Schroniskiem dla Zwierząt kontrolują stan utrzymania i dobrobytu przebywających na terenie zwierząt - podkreśla zastępca prezydenta.

Kilka lat temu na koczowisku przeprowadzono akcję szczepień przeciwko odrze, śwince i różyczce grupy dzieci i dorosłych. Mobilny punkt pomocy medycznej pojawiał się tutaj zapewniają doraźną pomoc mieszkańcom. Przeprowadzono tu także związane z przeciwdziałaniem Covid-19. Romom dostarczano środki ochrony osobistej, a także dostarczano paczki z żywnością czy przyborami szkolnymi dla dzieci. Dzięki Fundacji Akceptacja 6 kobiet z koczowiska skorzystało z Punktu Profilaktyki Intymnej.

- Wskazany teren jest regularnie odwiedzany przez pracowników socjalnych z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. W pracy z tamtejszą społecznością, kładą oni nacisk na konieczność stosowania się do przepisów prawa i norm społecznych. Zwracają również uwagę na zachowanie poprawnych relacji z mieszkańcami sąsiadujących osiedli. MOPR dostarcza społeczności opał (spełniający normy środowiskowe), a w związku z epidemią również środki ochrony osobistej, w tym maseczki.

Romskie dzieci zamieszkujące na koczowisku uczęszczają do szkoły. - Od roku szkolnego 2019/2020 funkcjonuje oddział przygotowawczy dla rumuńskich uczniów pochodzenia romskiego zorganizowany w Szkole Podstawowej nr 26 w Poznaniu. Zorganizowano 2 oddziały dla dwóch grup wiekowych (7-9 lat oraz 10-14 lat). Łącznie uczęszcza do nich 25 uczniów - zaznacza Solarski.

Władze Poznania zdają sobie sprawę, jak wielowątkowa i złożona jest sytuacja z koczowiskiem przy ulicy Lechickiej. - Zaplanowano wzmocnienie współpracy instytucji miejskich i organizacji społecznych w celu wdrożenia długofalowych rozwiązań przynoszących poprawę sytuacji społeczno-bytowej społeczności romskiej z koczowiska. Ważne będzie również włączenie do rozmów przedstawicieli społeczności romskiej, tak aby na zasadzie porozumienia stron wdrażać odpowiednie do potrzeb i możliwości rozwiązania. Aktualnie przygotowywany jest projekt wsparcia społeczności romskiej w zakresie komunikacji (zwiększenie wsparcia tłumacza języka rumuńskiego, nauka języka polskiego, intensyfikacja wsparcia w kontakcie z instytucjami szeroko rozumianej pomocy społecznej). Podsumowując, Miasto Poznań podejmuje wszelkie dostępne metody działań, by pomóc społeczności romskiej pochodzenia rumuńskiego zamieszkującej koczowisko, a równocześnie zapewnić mieszkańcom osiedla spokój i bezpieczeństwo - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

19℃
9℃
Poziom opadów:
0.2 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
10.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro