Reklama
Reklama

Ławica: 32-latka powiedziała obsłudze, że ma w bagażu bombę

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Straż graniczna
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Straż graniczna

Do zdarzenia doszło 31 października.

32-latka pojawiła się w sobotę na poznańskim lotnisku, skąd udawała się na wakacje do Turcji. Podczas nadawania bagażu rejestrowanego kobieta stwierdziła, że w jej torbie znajduje się bomba. Taka informacja postawiła na nogi służby lotniskowe.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

- Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych niezwłocznie podjęli czynności w celu wyjaśnienia całej sytuacji. Kobieta została wylegitymowana i jak tłumaczyła, był to głupi żart spowodowany zdenerwowaniem oraz emocjami przed lotem. Funkcjonariusze SG w trakcie sprawdzania bagażu podróżnej pod kątem posiadania niebezpiecznych przedmiotów nic nie ujawnili i bagaż został uznany jako bezpieczny - wyjaśnia Joanna Konieczniak z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Kobietę ukarano mandatem w wysokości 500 złotych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

25℃
14℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
9.30 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro