Kraina miodu

50-letnia Hatidze mieszka z chorą matką w opustoszałej macedońskiej wiosce bez dróg, prądu i bieżącej wody. Hoduje pszczoły i jest ostatnią z linii niezależnych pszczelarzy, którzy sprzedają miód w małych partiach. Handluje nim w najbliższym mieście, oddalonym od jej domu o cztery godziny drogi. Codziennie chodzi po zboczu wzgórza, aby sprawdzić swoje ule. Kocha pszczoły, zaklina je śpiewem, delikatnie manewrując plastrami miodu bez kombinezonu, siatki na twarzy lub rękawiczek. Żyje tradycyjnie, w zgodzie z naturą. Jednak pewnego dnia do jej okolicy wprowadza się wielodzietna rodzina. W jej życie wkradają się wrzeszczące dzieci, ryczące krowy i silniki. (opis festiwalowy)