ERA JAZZU: JAN PTASZYN WRÓBLEWSKI

Aula Uniwersytecka w Poznaniu Wieniawskiego 1

JAN PTASZYN WRÓBLEWSKI
Moja słodka, europejska ojczyzna
17.11. 2021, godz.19.00 – Aula UAM – Poznań

Najbarwniejsza postać polskiego jazzu, niekwestionowany lider i “dobry duch” życia jazzowego w Polsce. Saksofonista tenorowy i barytonowy a także kompozytor, aranżer i dyrygent. Publicysta, krytyk, dziennikarz radiowy. Edukację muzyczną rozpoczął jeszcze w Kaliszu, gdzie ukończył Średnią Szkołę muzyczną w klasie klarnetu i fortepianu. Po maturze przeniósł się do Poznania i rozpoczął studia na Wydziale Mechanizacji Rolnictwa Politechniki Poznańskiej. W czasie studiów nie zerwał kontaktów z muzyką. Atmosfera w Poznaniu i klubach studenckich wręcz zachęcała do wspólnego muzykowania; prowadził własny zespół muzyczny i współpracował z Kwintetem Jerzego Miliana. Na scenie profesjonalnej zadebiutował w 1956 roku wraz z Sekstetem Krzysztofa Komedy, w którym grał na saksofonie barytonowym. Z zespołem Komedy wziął udział w latach 1956-57 w historycznym I i II Międzynarodowym Festiwalu Jazzowym w Sopocie (pierwsze edycje Jazz Jamboree) ale także podczas otwarcia poznańskiego ośrodka TV.

„ Zacząłem grać jazz – wspomina Jan „Ptaszyn” Wróblewski w książce “Czas Komedy” – kiedy mieszkałem jeszcze w Kaliszu. Prowadziłem zespół rozrywkowy grający do tańca. Chętnie korzystaliśmy z tych samych tematów, które grali jazzmani. Ale oczywiście o improwizacji sensu stricto trudno było mówić. Potem powędrowałem, w 1954 roku, na studia do Poznania. Studiowałem mechanizację rolnictwa na Politechnice. Traktowałem to wyłącznie jako ucieczkę przed wojskiem. Później udało mi się przenieść do PWSM—u, ale i tam nie wytrzymałem dłużej, bo tylko rok…”. Sekstet Komedy zaczął się dla Jana Ptaszyna Wróblewskiego od momentu, kiedy przyjechał do Warszawy na zaproszenie brata, żeby po raz pierwszy posłuchać na żywo Melomanów. „ To był bal w ASP – wspomina Ptaszyn – szturmowaliśmy tę Akademię, żeby dostać się do środka. Wleźliśmy tam po filarach, na pierwsze piętro i przez okno. Wrażenie było jak diabli. Krzysztofa widywałem już wcześniej. On oczywiście tam również grał. Natychmiast się jakoś porozumieliśmy. Gdy wracaliśmy razem do Poznania, w pociągu Krzysztof po raz pierwszy zdradził mi plan założenia własnego zespołu. Mówił, że są to plany bardzo ambitne i trzeba się ostro wziąć do roboty. Nie jestem pewien, ale zdaje mi się, że byłem pierwszym wtajemniczonym w te plany. Ta rozmowa miała miejsce zimą, na początku 1955 roku. Na pierwsze próby zeszliśmy się dopiero latem, albo wręcz po wakacjach. Wtedy zaczęło się przymierzanie różnych ludzi”.

W czerwcu 1958 po przesłuchaniach prowadzonych przez George`a Weina Jan „Ptaszyn” Wróblewski został zaangażowany do orkiestry International Newport Band i jako pierwszy polski jazzman zagrał na festiwalu jazzowym w Newport (USA). Po rozwiązaniu zespołu Komedy saksofonista związał się z zespołem Jazz Believers (występował z nimi w latach 1958-59), równocześnie grając z zespołem Moderniści a następnie w latach 1960-61 z Kwintetem Andrzeja Kurylewicza. Prowadził własne zespoły: Kwintet Poznański (1958-59) z J. Lechowskim, J. Milianem, St. Zwierzchowskim, J. Zylberem i J. Grossmanem; Jazz Outsiders (1960-61), Polish Jazz Quartet (1963-66), Studio Jazzowe Polskiego Radia (1968-78), SPPT Chałturnik (1970-77), wspólnie z Wojciechem Karolakiem kwartet Mainstream (1973-77), autorski Kwartet Jana Ptaszyna Wróblewskiego (1978-84), New Presentation (1982-83), Kwartet nr 2 Jana „Ptaszyna” Wróblewskiego (1984-85), Made in Poland (od 1992), Jan Ptaszyn Wróblewski Czwartet (od 1993). Przez cały okres działalności artystycznej tworzył okazjonalne zespoły i orkiestry o bardzo zmiennych składach, realizujące kolejne zamierzenia artystyczne lidera (np. Trio Ptaszyna, Kwartet Jana Ptaszyna Wróblewskiego, Grand Standard Orchestra, Liga Dżentelmenów, Towarzystwo Nostalgiczne Swingulans, Very Special Blend). Współpracował także z Poznańską Piętnastką Radiową Zygmunta Mahlika, belgijską orkiestrą BRT, Studiem M.-2 Bogusława Klimczuka, Big Bandem Wrocław, Orkiestrą PR i TV (Studio S-1 pod dyrekcją Andrzeja Trzaskowskiego), grupą Four, SOS- czyli Sitwą Ogromnie Swingującą, zespołami Extra Ball i Sounds. Występował na krajowych i zagranicznych festiwalach jazzowych. Od 1970 roku nieprzerwanie prowadzi autorską audycję “Trzy kwadranse jazzu” (III Program PR). Realizował autorskie programy telewizyjne ”Jan Ptaszyn Wróblewski prezentuje”. Swoim doświadczeniem muzycznym dzielił się na warsztatach muzycznych w Chodzieży i Puławach oraz za granicą w RFN, Belgii i Turcji. Dokonał bardzo licznych nagrań archiwalnych dla Polskiego Radia, płytowych, dla filmu i estrady. Jest kompozytorem koncertu na orkiestrę “Wariant Warszawski”, koncertu na saksofon barytonowy i orkiestrę symfoniczną “Maesteso cobinato”, suity “Czytanki na orkiestrę”, muzyki do filmów fabularnych (“ Pan Anatol szuka miliona”, “Niech żyje miłość”).

Z równym powodzeniem pisze tematy jazzowe, jak i popularne piosenki, które często stawały się przebojami. Do najbardziej znanych należą ”Cannonbirds”, “Bossa Nostra”, “Głód na pokładzie”, “Mól koński pałaszował gnat”, “Ptakówka”, “Smykałka”, “Takie sobie robaczki”, “Wśród życzliwych przyjaciół”, “Żyj kolorowo”, “Księżniczka Anna spadła z konia”, “Zielono mi”. Jego piosenki śpiewały Alibabki, Ewa Bem, Andrzej Dąbrowski, Łucja Prus, Maryla Rodowicz i Andrzej Zaucha. W plebiscycie czytelników magazynu Jazz Forum zwyciężał w kategorii saksofon barytonowy (1983-88 i 1992-94) oraz w kategorii aranżer (latach 1922-94). Dyskografia “Ptaszyna” obejmuje kilkanaście albumów autorskich oraz kilkadziesiąt płyt, w których nagraniu brał udział. Postrzegany jest także jako kompozytor wielu standardów polskiego jazzu i muzyki rozrywkowej.

Po pięćdziesięciu latach Jan „Ptaszyn” Wróblewski wraz ze swoim sekstetem przygotował album „Moja słodka europejska ojczyzna” - muzyczną wizję zjednoczonej Europy w dziele „Meine Süße Europäische Heimat” Krzysztofa Komedy. Muzyka Krzysztofa Komedy do sesji „Meine süsse Europäische Heimat: Dichtung und jazz aus Polen” powstała w 1967 roku jako jeden z jego ostatnich projektów zrealizowanych przed wyjazdem do USA. Wybitny krytyk jazzu i producent Joachim-Ernsta Berendt – wtedy szef działu niemieckiej rozgłośni SWF- w ramach serii płytowej „Jazz und Lyrik” zamówił u Komedy muzykę, która byłaby ilustracja do interpretacji polskiej poezji. Ideą było połączenie polskiej poezji (przetłumaczonej przez wybitnego badacza polskiej literatury Karla Dedeciusa) z muzyką Krzysztofa Komedy. „Jeszcze nigdy nie mieliśmy na płycie z poezją tak pięknych, bogatych i pełnych uczuć melodii – wspominał sesję J.E.Berendt – Jeszcze nigdy nie mieliśmy też płyty z tak zintegrowaną muzyką i tekstem. Z tym wiąże się magia, natchnienie, które było konieczne dla powstania tego nagrania. Komeda jest pierwszym prawdziwym kompozytorem Poezji i Jazzu. Każdy pojedynczy wyraz zyskuje swą dokładną, związaną z głęboką znajomością literatury – a często również ze względu na osobiste znajomości z poetami – odpowiednią pod względem uczuć melodyjną i kompozytorską postać ”. Scenariusz projektu stworzył sam Krzysztof Komeda dobierając 24 wiersze i grupując je w 13 kompozycji. Były pośród nich m.in. wiersze Wisławy Szymborskiej („Drobne ogłoszenia”, „Przyjaciołom”), Czesława Miłosza („Ziemia”, „Campo di Fiori, „Piosenka o końcu świata”), Zbigniewa Herberta („Kołatka”), Tadeusza Różewicza („Zostawcie nas”), Kazimierza Przerwy-Tetmajera („Szukam cię”), Adama Ważyka („Cyrk”) i Stanisława Grochowiaka („Don Kiszot”). Powstała wtedy muzyka pełna pięknych melodii, doskonale zintegrowana z tekstem odczytywanym przez aktora Helmuta Lohnera i zagrana przez kwintet, ówczesnych, jazzowych gwiazd (Krzysztof Komeda – fortepian, Tomasz Stanko – trąbka, Zbigniew Namysłowski – saksofon, Roman Dyląg – kontrabas, Rune Carlsson – perkusja). Krzysztof Komeda uznawał ten zbiór za swoje „najważniejsze i najpiękniejsze muzyczne dzieło”. Kilka motywów kompozytor rozwinął w nagraniach radiowych realizowanych w Polsce (już bez udziału aktora czytającego wiersze). Pełna ścieżka muzyczna z tego projektu nigdy nie została jednak nagrana.

Jan „Ptaszyn” Wróblewski po wielu latach dokończył dzieło przyjaciela, realizując całość po raz pierwszy w czysto instrumentalnej formie. Mając dostęp do oryginalnych, zachowanych partytur Komedy, bazował jednak głównie na niemieckim nagraniu dzięki czemu ‘Ptaszynowi” wspaniale udało się wydobyć słowiańsko-liryczny pierwiastek Komedy. Muzykę wykonał Jan „Ptaszyn” Wróblewski ze swoim zespołem (Jan „Ptaszyn” Wróblewski – saksofon tenorowy, Henryk Miśkiewicz – saksofon altowy, Robert Majewski – trąbka, Łukasz Poprawski – saksofon sopranowy Wojciech Niedziela – fortepian, Sławomir Kurkiewicz – kontrabas i Marcin Jahr – perkusja) a wersję „koncertową” sekstet Jana „Ptaszyna” Wróblewskiego przedstawi – po raz pierwszy w Poznaniu - podczas gali „Czas Komedy”.

Wybrana dyskografia:
Sextet Komedy: Festiwal Jazzowy Sopot, All Stars Swingtet, Jazz Believers, Newport International Youth Band, Quintet Ptaszyna Wróblewskiego, Jazz Jamboree ’60, Jazz Outsiders, Kwintet Jerzego Miliana + Jan Ptaszyn Wróblewski, Jazz Jamboree ’61, Ballet Etudes: The Music of Komeda, Kwintet Andrzeja Kurylewicza, Polish Jazz Quartet, Ptaszyn Wróblewski Quartet, Jazz Jamboree ’65, Studio Jazzowe Polskiego Radia, Sweet Beat, Mainstream, Sprzedawcy glonów, SPPT Chałturnik i Andrzej Rosiewicz, Skleroptak, Mainstream’77, Kisa Magnusson & Mainstream, Jam Session w Akwarium’78, Flying Lady, Z lotu Ptaka, New Presentation, Jan Ptaszyn Wróblewski: Polish Jazz: Czwartet – Live In Hades’93, Made in Poland, Henryk Wars Songs, Real Jazz, Supercalifragilistic, Moi pierwsi mistrzowie – Komeda/Trzaskowski/Kurylewicz, Moja słodka europejska ojczyzna

Skład:
Jan Ptaszyn Wróblewski- saksofon tenorowy
Henryk Miśkiewicz – saksofon altowy
Robert Majewski - trąbka
Wojciech Niedziela - fortepian
Andrzej Święs - kontrabas
Marcin Jahr – perkusja

Bilety:
100/120/150 Bilety24 CIK oraz CK Zamek

Koncert sekstetu JANA PTASZYNA WRÓBLEWSKIEGO wprowadzi recital ARESA CHADZINIKOLAU