Od wczoraj media krajowe głównego nurtu ekscytują się faktem, że minister obrony narodowej Antoni Macierewicz skierował swojego rzecznika prasowego Bartłomieja Misiewicza na członka rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Media krzyczą, że to skandal, bo rzecznik prasowy MON nie posiada stosownych uprawnień, a przede wszystkim nie zdał państwowego egzaminu na członków rad nadzorczych.
Nasi czytelnicy pisali już do nas, że z podobną sytuacją mamy prawdopodobnie do czynienia w Poznaniu, od wielu miesięcy i to na samych szczytach władzy. Antoni Macierewicz mógłby się uczyć w tym zakresie od prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka, który osobiście zasiada od maja 2015r. w radzie nadzorczej Międzynarodowych Targów Poznańskich, do której sam siebie nominował. A od lutego 2016r. także w radzie nadzorczej
Remondis Sanitech Poznań sp. z o.o.W zeszłym roku Jacek Jaśkowiak zarobił na „zasiadaniu” w radzie nadzorczej MTP 72.000 złotych, co mocno poprawiło jego domowy budżet. Nikogo pewnie nie dziwi, że pierwszy rowerzysta Wolnego Miasta Poznania zadbał o swoją kasiorkę. Rodzi się tylko pytanie, czy ta nominacja – w oczywisty sposób nieprzyzwoita – była legalna. Nasi czytelnicy już dawno pisali do nas o tym, że Jacek Jaśkowiak nie powinien zasiadać w żadnej radzie nadzorczej, bo nie ma do tego żadnych kompetencji i uprawnień. Zacytujmy list jednego z nich.
- Dużo mówi się o tym, że warto przyjrzeć się rzetelności zdania egzaminu państwowego na członka do rady nadzorczej spółek skarbu państwa przez prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Z dobrze poinformowanych źródeł dostałem informacje, że mogły nastąpić nieprawidłowości w zdaniu egzaminu. Obowiązujące przepisy nie pozwalają na jakiekolwiek odstępstwa od zasady przystąpienia do egzaminu w wyznaczonym terminie, najpierw w formie pisemnej, następnie w formie ustnej.
- Moje pytania:
- - Kiedy prezydent zdał egzamin? Zwykle prezydent chwali się na zapas lub od razu wszystkim co robi…
- - Czy prezydent był na egzaminie wraz z pozostałymi kandydatami?
- - Jeżeli tak, to kiedy? Terminów jest niewiele.
- - Czy była to podróż służbowa pana prezydenta?
- - Czy urząd Miasta opłacił egzamin pana prezydenta?
- - Może nie był w ogóle w Warszawie?
- Skądinąd wiadomo, że pan prezydent w ogóle się nie uczył, a ten egzamin wymaga przygotowania i jest praktycznie nie do zdania bez kilkutygodniowej nauki. W dodatku prezydent Jaśkowiak, w różnych rozmowach, okazuje całkowity brak znajomości na przykład prawa spółek i popełnia żenujące gafy w wypowiedziach na ten temat.
Skoro media liberalne i lewicowe tak bardzo zbulwersowane są tym, że minister obrony narodowej skierował do Polskiej Grupy Zbrojeniowej swojego przedstawiciela, który nie ukończył kursu dla członków rad nadzorczych, to powinny z jeszcze większą energią zająć się tym, czy prezydent Poznania, który sam siebie skierował do rady nadzorczej Międzynarodowych Targów Poznańskich, skończył egzamin dla członków rad nadzorczych. A może zasiada w radzie nadzorczej MTP nie posiadając do tego odpowiednich uprawnień. Oznaczałoby to, że prezydent Poznania nielegalnie pobierał pieniądze, i to niemałe pieniądze, bo prezydent Grobelny za tę samą funkcję dostawał 44.000 zł, a Jacek Jaśkowiak polepszył sobie do 72.000 zł.
Bardzo liczymy, że pan Prezydent Poznania nie zignoruje naszych pytań, bo zadają je liczni mieszkańcy naszego miasta, a my tylko o nich piszemy. Wierzymy, że Jacek Jaśkowiak nie mianował siebie na członka rady nadzorczej MTP, nie mając zdanego egzaminu państwowego, bo nie wierzymy, że prezydent byłby tak nieuczciwy i tak głupi, żeby liczyć, że tak oczywisty kant się nie wyda.
Sądzimy, że prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak zdał egzamin państwowy na członka rady nadzorczej, a nie chwali się tym, bo jego wynik był bardzo słaby, za naszych czasów ocena taka nazywała się „trzy na szynach”, a po zmianie skali ocen, nazywana jest „mierny” i dlatego właśnie prezydent Jaśkowiak nie chwali się posiadaniem uprawnień. Jak by to w ogóle wyglądało, że najwybitniejszy prezydent w dziejach Poznania, zdał egzamin państwowy na trzy z dwoma i to jeszcze za czasów, gdy za komisją egzaminacyjną, tak jak za wszystkim w Polsce, stała Platforma Obywatelska – partia Jacka Jaśkowiaka.
Panie Jacku, pan się nie boi, dokumenty na stół, niech pan pokaże jak panu poszło na tym egzaminie.
Piszcie do nas na : zlylokator@gmail.com
Informacja: Zły Lokator nie posiada poglądów politycznych.Zły Lokator stoi na straży świętego prawa własności. Zawsze.Facebook : Zły Lokator PoznańTo nasza siła nie nasza słabość.Uczciwi urzędnicy miejscy i mieszkańcy Poznania! Stronawww.zlylokator.eu powstała właśnie dla Was! Informujcie anonimowoZłego Lokatora o patologii zżerającej nasz Poznań, o raku który toczyto miasto o łapówkach i nieprawidłowości wszelkiej maści. Dyskrecjagwarantowana. kontakt: zlylokator@gmail.com
ale rok temu tak nie było
Fakt! Miasto przejęło MTP 5 pażdziernika 2015, czyli papiery powinien mieć. Lewandowski nie musi, bo radcy prawni są zwolnieni.
Samorządowych spółek też to dotyczy.
Hejt Stop
: Nie hejtuj.: NIE HEJTUJ