Jednym z ulubionych bohaterów naszych artykułów w 2015 roku był radny Zlewu Tomasz Lewandowski (i pewnie tak pozostanie w 2016 roku, bo radny bardzo o to zabiega). Nasza krytyka dotyczyła dotąd wyłącznie jego działalności politycznej. Radny Lewandowski nieudolnie kierował kampanią wyborczą Zlewu w Poznaniu, jest miejskim radnym kolejną kadencję, szefuje komisji mieszkalnictwa Rady Miasta, współrządzi miastem poprzez swojego nominata na zastępcę prezydenta – Arkadiusza Stasicę, który publicznie przyznaje, że wszystkie decyzje konsultuje z „sekretarzem miejskim”. Nigdy dotychczas nie zajmowaliśmy się natomiast działalnością
Tomasza Lewandowskiego jako radcy prawnego. Dlatego bardzo zdumiały nas jego zarzuty, w których stwierdził, że nasze publikacje naruszają jego dobre imię i utrudniają mu prowadzenie praktyki radcowskiej.
Jest to zarzut dość szokujący, gdyż nigdy nie nakazywaliśmy panu
Tomaszowi Lewandowskiemu zajmowania się polityką, ba nawet wielokrotnie pisaliśmy o tym, że stanowczo nie powinien się polityką zajmować. Nasze krytyczne materiały dotyczą zaś tylko jago aktywności politycznej, a w ramach państwa demokratycznego, będąc wybranym na funkcję radnego oraz pełniąc ważne funkcje w spółkach komunalnych pan
Tomasz Lewandowski sam się na krytykę wystawia i musi się z nią liczyć. Jeśli zaś na krytykę nie jest odporny, a ośmieszanie jego niepoważnych zachowań, przeszkadza mu w działalności, to niech pan Lewandowski zrezygnuje z działalności politycznej i skoncentruje się na swojej pracy w charakterze radcy prawnego.
Skoro jednak pan
Tomasz Lewandowski sam wywołał temat swojej praktyki radcowskiej, której prowadzenie mu podobno utrudniamy – to grzecznie zapytujemy, z obywatelskiej ciekawości jedynie, czy wśród klientów pana radcy prawnego Lewandowskiego znajdują się osoby albo podmioty, które wiążą jakiekolwiek interesy z Miastem Poznaniem, a z poznańską mieszkaniówką w szczególności. Wierzymy bowiem, że pan Tomasz Lewandowski jest doskonałym prawnikiem i za swoje usługi wystawia słone faktury, a głupio by było gdyby się potem okazało, że jakiś jego klient, który płacił mu za usługę, równocześnie
zrobił doskonały interes z Miastem Poznaniem. Złośliwych ludzi wokół mnóstwo i na języki by pana radcę/radnego Lewandowskiego wzięli i by mu jeszcze jakieś poboczne korzyści zarzucili.
Doprawdy nie wiemy jak pan
radny Tomasz Lewandowski ma wybrnąć z tej trudnej sytuacji, z jednej strony bowiem tajemnica radcowska, a z drugiej kwestia kreowania miejskiej polityki mieszkaniowej i to jeszcze w jej najbardziej newralgicznym i dochodowym zakresie. Jak pogodzić te rzeczy, żeby nie popaść w konflikt interesów i uniknąć zarzutów o płatną protekcję, gdy jakiś klient dobrze wyjdzie na pomocy radcy prawnego Tomasza Lewandowskiego i odwdzięczy się mu zapłaceniem sowitej faktury za usługę.
No i wreszcie na koniec jeszcze jedno pytanie. Pan Tomasz Lewandowski poczuł się straszliwie dotknięty naszymi stwierdzeniami o niejasnych powiązaniach między nim a „działaczkami lokatorskimi”, a przede wszystkim tym, że jednej z nich „załatwia” pracę w Urzędzie Miasta i to pomimo tego, że nie przeszła przez postępowanie konkursowe. W kontekście ostatnich podskoków radnego Lewandowskiego na placu Wolności i podkreślaniu wartości demokracji, procedur i służby cywilnej, wydało nam się niemożliwe, by w sobotę pan radny rączo podskakiwał protestując przeciwko „korupcji politycznej” natomiast we wtorek sam załatwiał robotę w urzędzie znajomej. Stąd pojawiła się nasza obawa, że być może ktoś radnego Lewandowskiego szantażuje i zmusza do takich zachowań, które nie licują z jego postawą i poglądami.
Radny Lewandowski nie zaprzecza jednak, że faktycznie lobbuje zaprzyjaźnioną z nim działaczkę na miejski etat, łamiąc wszystkie procedury, a wystawiony przez niego na wiceprezydenta Poznania
Arkadiusz Stasica wije się tłumacząc postępowanie swojego politycznego patrona. Pan Lewandowski nie odnosi się jednak wciąż do meritum, ale próbuje zastraszyć blogera prokuraturą wskazując, że nasze publikacje utrudniają mu pełnienia zawodu… radcy prawnego.
Panie Tomaszu Lewandowski, skoro twierdzi pan, że we wszystkich swoich występach publicznych występuje pan jako radca prawny i oczekuje by pana traktować z szacunkiem jaki przystoi temu zawodowi zaufania publicznego, to zmuszeni jesteśmy pana powiadomić, że wkrótce nad zgodnością pańskich wypowiedzi z zasadami kodeksu etycznego radców prawnych pochyli się
Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Poznaniu. Zgodnie z zapisami kodeksu etyki zawodowej obowiązującymi w pańskiej korporacji ma pan bowiem obowiązek do szanowania innych osób, nie obrażania ich, nie poniżania oraz dążenia do obniżenia poziomu sporów i polubownego ich załatwiania.
W swej praktyce zawodowej natomiast notorycznie łamie pan te zapisy kodeksu etyki zawodowej. Dobitnym tego przejawem było publiczne, wielokrotne nazywanie przez pana radcę, niejakiego
Piotra Śrubę „bandytą”, podczas gdy policja i prokuratura nie dopatrzyła się w jego działalności żadnych przestępstwa o charakterze bandyckim, a po wielkiej aferze medianę rozpętanej przez pana protegowane
„działaczki lokatorskie”, bojówkę anarchistów oraz zaprzyjaźnionych z panem żurnalistów „Gazety Wyborczej”, udało się jedynie wycisnąć zarzut „uporczywego nękania”, który z reguły stawia się kochankom, którzy nie chcą pogodzić się z odrzuceniem i zbyt intensywnie esemesują do swoich byłych dziewczyn, a wiele wskazuje na to, że i ten zarzut się nie utrzyma w sądzie.
Zaczynają się ferie, więc nie chcemy panu ich psuć, niech pan spokojnie pojedzie sobie z dziećmi i żoną na narty, a skarga do
Okręgowej Rady Radców Prawnych wpłynie po feriach.
Selfi ze mną zrób, ja powiem nawet sex
Selfi ze mną zrób,napiszę pod nim tekst
Informacja: Zły Lokator nie posiada poglądów politycznych.Zły Lokator stoi na straży świętego prawa własności. Zawsze.To nasza siła nie nasza słabość.Uczciwi urzędnicy miejscy i mieszkańcy Poznania! Stronawww.zlylokator.eu powstała właśnie dla Was! Informujcie anonimowoZłego Lokatora o patologii zżerającej nasz Poznań, o raku który toczyto miasto o łapówkach i nieprawidłowości wszelkiej maści. Dyskrecjagwarantowana. kontakt: zlylokator@gmail.com
Ten człowiek kompromituje siebie i miasto. Fuj...