W dniu dzisiejszym na niebie pojawiały się chmury, ale słońca również nie brakowało i dzięki temu, pomimo chłodnej masy powietrza, temperatura wzrosła do 20.5°C.W
chwili gdy piszę te słowa nad Wielkopolskę wkroczyła już strefa zachmurzenia frontowego związanego
z niżem, który w nocy utworzy się nad południową częścią
Półwyspu Skandynawskiego i powoli
przemieszczać się będzie na wschód. Ten
właśnie układ zdecyduje o typie pogody w
dniu jutrzejszym.
Dzięki nocnemu zachmurzeniu temperatura nad ranem nie spadnie w Poznaniu po raz trzeci z kolei poniżej 10°C. Wielkoskalowe słabe opady deszczu pojawią się jednak dopiero po wschodzie słońca, przed południem i wówczas należy spodziewać się temperatury w granicach 13-15°C. W późniejszych godzinach, już po przejściu głównego frontu atmosferycznego, możliwe okresowe rozpogodzenia i wzrost temperatury do 17-18°C, ale także przelotne opady konwekcyjne o umiarkowanym natężeniu. Spodziewam się, że w czwartek spadnie w Poznaniu 2-5 mm deszczu, choć niewykluczone, że nieco więcej. Wiatr powieje ze średnią prędkością 15-20 km/h z kierunków południowych i dopiero w nocy zachodnich.
Podsumowując, szykujmy się na niezbyt ciepły, pochmurny i deszczowy dzień, z niewielką ilością słońca. |