W piątek temperatura minimalna w Poznaniu wyniosła 11.9°C, maksymalna 22.7°C, w sobotę odpowiednio 11.3°C i 21.2°C. To były zdecydowanie wilgotne dwa dni, okresami z ulewnym deszczem, a wczoraj także słabą burzą wczesnym popołudniem. Łącznie spadło 14.5 litrów wody na metr kwadratowy.
Dziś zasadnicza zmiana pogody. Wielkopolska znajdzie się w zasięgu oddziaływania słabnącego wyżu znad północnych Niemiec, którego centrum powędruje na wschód i w godzinach popołudniowych ulokuje się w rejonie Pomorza Zachodniego. Przed nami pogodna niedziela, z temperaturą maksymalną w całym regionie przekraczającą 22°C, a na południu i częściowo w centrum nawet 25°C. Dopiero pod wieczór zachmurzenie zacznie wzrastać, co będzie związane z postępującym od południowego zachodu frontem ciepłym sygnalizującym wymianę mas powietrza.
W Poznaniu wg danych ze stacji synoptycznej o 8:00 temperatura 16.5°C i przy małym, tylko okresami wzrastającym do umiarkowanego, zachmurzeniu szybko wzrośnie, aż do 24-25°C po południu. Łagodny wiatr (10-20 km/h) powieje z północnego zachodu, a stabilne ciśnienie wahać się będzie w okolicach 1015 hPa.
Początek nowego tygodnia przywita nas napływem ciepłej i wilgotnej masy powietrza z południowego zachodu, którą zaciągnie do Wielkopolski niż z centrum nad ranem w rejonie zachodnich Niemiec. Układ ten przemieszczać się będzie na wschód z odchyleniem na północ i stale pogłębiając się wejdzie późnym popołudniem/wieczorem do północno-zachodniej Polski. W naszym regionie taka sytuacja synoptyczna oznacza wzrost temperatury powyżej 25°C, na południu lokalnie nawet do 28-29°C i burze w drugiej części dnia. Zjawiska konwekcyjne miejscami mogą być silne, ale szczegółową prognozę w tym zakresie przedstawię jutro nad ranem.
|