Chorwacki pomocnik wzmocni Lecha Poznań? Jest do wzięcia za darmo
Według rumuńskich mediów na celowniku Lecha Poznań znalazł się Antun Palić z Dinama Bukareszt.
Skauci Kolejorza od dłuższego czas obserwują rynek rumuński. Jeszcze kilka lat temu piłkarze z tego rejonu byli poza zasięgiem polskich klubów, ale od pewnego czasu sytuacja zaczęła się zmieniać. Już pod koniec ubiegłego sezonu lokalne media pisały, że do Poznania może trafić kilku Rumunów - ostatecznie skończyło się na Mihaile Raducie, który pojawił się w stolicy Wielkopolski kilka miesięcy temu.
Kilka dni temu gazeta "Fanatik" informowała, że Lech chciał pozyskać Nicusora Bancu, ale klub CS Universitatea Craiova postawił zbyt wygórowane warunki transferu.
Teraz ten sam tytuł twierdzi, że uwagę Kolejorza przykuł Antun Palic. W czerwcu skończy on 29. rok życia, a kilka dni później wygaśnie umowa wiążąca go z Dynamem. Rumuni twierdzą, że Lech chce to wykorzystać i zaoferował piłkarzowi atrakcyjne warunki finansowe: 50 tysięcy euro za podpisanie umowy i 20 tysięcy euro miesięcznej pensji. Zainteresowana usługami zawodnika miała być również Legia Warszawa.
Palic zaliczył w tym sezonie 35 meczów w barwach Dinama. Zanotował w nich 2 bramki i 14 asyst. W przeszłości grał m.in. w Tajlandii, kilka lat temu testowała go Cracovia.
