Lech zaliczył ostatni sprawdzian na... ósemkę
Piłkarze Lecha Poznań nie mieli problemów z zaliczeniem ostatniego sprawdzianu w okresie przygotowawczym i pewnie pokonali na INEA Stadionie Elanę Toruń.
W meczach sparingowych trener Nenad Bjelica pozwalał sobie na eksperymenty, teraz ich nie było: jedenastka, która rozpoczęła starcie z trzecioligowcem była prawdopodobnie tożsama lub bardzo bliska tej, która wybiegnie na boisko za kilka dni przy okazji spotkania z Bruk-Bet Temaliką Nieciecza.
Lechici od początku mieli znaczną przewagę i co jakiś czas udowadniali to kolejnymi trafieniami. Kilka bramek było naprawdę efektownych: Maciej Gajos popisał się ładnym uderzeniem z dystansu, Maciej Makuszewski wykorzystał świetne podanie Darko Jevticia, a ten ostatni pokazał jak powinno się wykonywać rzuty wolne, posyłając piłę w okienko.
Ostatecznie Kolejorz zaaplikował rywalowi 8 bramek. Wynik i gra oczywiście mogą cieszyć fanów Lecha, należy jednak wziąć poprawkę na reprezentowany przez rywala poziom. Prawdziwą weryfikacją siły zespołu Nenada Bjelicy będzie dopiero piątkowy mecz Lotto Ekstraklasy.
Lech Poznań - Elana Toruń 8:0 (4:0)
Lech Poznań: Matus Putnocky - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Lasse Nielsen, VWołoymyr Kostewycz (Marcin Wasielewski 80") - Maciej Gajos, Łukasz Trałka (Abdul Aziz Tetteh 46") - Maciej Makuszewski, Radosław Majewski (Szymon Pawłowski 60"), Darko Jevtić (Nicki Bille Nielsen 79") - Dawid Kownacki (Marcin Robak 60")
Bramki: Gajos (18"), Makuszewski (29", 37"), Kownacki (58"), Nielsen (64"), Jevtić (71"), Robak (85") + trafienie samobójcze
Widzów: ok. 500