Reklama

Ligowa niemoc trwa. Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 0:2

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

W meczu 3. kolejki LOTTO Ekstraklasy Lech Poznań przegrał 0:2 na INEA Stadionie z Jagiellonią Białystok. Kolejorz po raz kolejny nie był w stanie pokonać bramkarza drużyny przeciwnej.

Tym razem Jan Urban zrezygnował z gry dwoma napastnikami, przechodząc na doskonale znany kibicom Kolejorza system 4-2-3-1. Za zdobywanie bramek miał być odpowiedzialny Marcin Robak, za jego plecami operował Maciej Gajos, a na skrzydłach "hasali" Maciej Makuszewski i Radosław Majewski, kojarzony raczej z grą w środku pola.
Pierwsze minuty należały do gości. Piłkarze Michała Probierza byli bardzo zdyscyplinowani taktycznie i wykazywali więcej ochoty do gry ofensywnej. Nie przełożyło się to jednak na klarowne sytuacje bramkowe, a po pewnym czasie inicjatywa przeszła na stronę Kolejorza.
Lokomotywa rozpędzała się powoli i tak naprawdę w pierwszych 45 minutach ani razu nie osiągnęła pełnej prędkości. Defensywa gości nie grała idealnie i można było ją przechytrzyć, co nawet kilka razy udało się lechitom. Wszystko kończyło się jednak niecelnym dośrodkowaniem, ewentualnie dobrą interwencją obrony. Kolejorz oddał przed przerwą jeden celny strzał, co najlepiej tłumaczy gwizdy żegnające schodzących do szatni piłkarzy. Warto zaznaczyć, że ostatnie fragmenty pierwszej połowy należały do "Jagi", ale gościom brakowało zdecydowania, pochwały należą się także czujnie grającej defensywie Lecha.
Wydawało się, że lechici dobrze weszli w drugą połowę. Mniej więcej przez kwadrans na bramkę Jagiellonii sunęły mniej lub bardziej zdecydowane ataki wszystkimi strefami boiska, dawały one jednak co najwyżej kolejne rzuty rożne. Zespół Jana Urbana grał jednak dobrze i sprawiał lepsze wrażenie od rywali, skupionych w tym fragmencie meczu na defensywie.
Wtedy przyszła 61. minuta. Konstantin Vassiljev świetnie wykorzystał wolne miejsce przed polem karnym Lecha i płaskim, mierzonym strzałem z dystansu pokonał bezradnego Buricia.
Lechici po stracie gola długo nie mogli wyjść z szoku. Sygnał do ataku dał Tomasz Kędziora - prawy obrońca świetnie opanował zagrywaną w pole karne piłkę i potężnie uderzył, Marian Kelemen był jednak tam gdzie powinien.
Chwilę później było 0:2. Lasse Nielsem zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, a Vassiljev przy strzałach z 11. metra myli się bardzo rzadko.
"Gdzie te wzmocnienia, Rutkowski gdzie te wzmocnienia" czy "Jak co roku obietnice, a najlepsi są kibice" - takie i inne podobne hasła skandowali kibice z Kotła w ostatnich minutach spotkania.
Druga bramka dała gościom mnóstwo pewności siebie, a w szeregi gospodarzy wprowadziła sporo nerwowości. Akcje lechitów rodziły się w bólach i tak naprawdę nie stanowiły żadnego zagrożenia. Jagiellonia mogła zdobyć trzeciego gola, ale po świetnej, kombinacyjnej akcji Przemysław Frankowski trafił w słupek.
Jeden punkt w trzech meczach - bilans Lecha na otwarcie sezonu jest wręcz fatalny. Zwolniony z obowiązku gry w pucharach zespół miał być groźny dla każdego rywala, tymczasem Kolejorz pozostaje bez choćby jednej bramki zdobytej w sezonie 2015/16 Lotto Ekstraklasy.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0)

Składy:

Lech: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Maciej Wilusz, Robert Gumny (Kadar 64") - Abdul Aziz Tetteh, Łukasz Trałka (Bille Nielsen 75") - Maciej Makuszewski (Formella 62"), Maciej Gajos, Radosław Majewski - Marcin Robak

Rezerwowi: Matus Putnocky, Tamas Kadar, Dariusz Dudka, Nicki Bille Nielsen, Dariusz Formella, Kamil Jóźwiak, Jan Bednarek

Jagiellonia: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Guti, Ivan Runje (Wasiluk 42"), Piotr Tomasik - Taras Romanczuk, Rafał Grzyb - Przemysław Frankowski (Świderski 89"), Konstantin Vassiljev, Fiodor Cernych - Maciej Górski (Mackiewicz 56")

Rezerwowi: Damin Węglarz, Jonatan Straus, Jacek Góralski, Dmytro Khomchenkovskyy, Karol Mackiewicz, Marek Wasiluk, Karol Świderski

Bramki: Vassiljev 61", 72" (karny)

Kartki: Tetteh 27" (żółta), Cernych 30" (żółta),

Sędzia: Paweł Raczkowski

Widzów: 10 396

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

16℃
6℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
8.39 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro