Szymon Drewniak: Życzę Lechowi powodzenia

Niespełna 23-letni Szymon Drewniak po raz kolejny zdecydował się opuścić Lecha Poznań na zasadzie wypożyczenia. Tym razem będzie jednak grać na boiskach ekstraklasy. Piłkarz przyznaje, że jego motywacją była przede wszystkim chęć regularnej gry.

33 mecze, 3 bramki i 5 asyst - takim bilansem środkowy pomocnik mógł pochwalić się w minionych rozgrywkach w barwach Chrobrego Głogów. - To był udany sezon. Najważniejsze dla mnie było to, żeby grać. Tego mi w poprzednich sezonach brakowało. Regularne występy zwiększają pewność siebie, mogłem poczuć piłkę, przestrzeń na boisku. To dla mnie było najważniejsze - ocenił poznaniak w rozmowie z lechpoznan.pl.

Kilka tygodni temu piłkarz wrócił do Poznania, ale sztab szkoleniowy nie widział dla niego miejsca w drużynie Kolejorza i Drewniak ponownie zmuszony był szukać nowego pracodawcy. Niezłe występy na zapleczu ekstraklasy zaowocowały angażem w najwyższej klasie rozgrywkowej: piłkarz będzie bronić barw Górnika Łęczna. Jak sam przyznał, klub z Wyżyny Lubelskiej bardzo chciał podpisać z nim kontrakt. - Duże było zainteresowanie ze strony trenera, a jeśli on mnie chce to dużo znaczy. Nic jednak nie będę miał za darmo. Muszę sobie wywalczyć miejsce w składzie. Zobaczymy jak to będzie, ale jestem optymistą - stwierdził.

Drewniak po raz pierwszy wystąpił w barwach Górnika przy okazji sparingowego spotkania z Lechem, zakończonym remisem 2:2. - Zawsze miło się spotkań. Wszyscy życzyli mi powodzenia. Cały czas utrzymujemy kontakt. Mam nadzieję, że tak będzie nadal. Lechowi życzę powodzenia. To jest mój klub i wiem, że ten sezon będzie dla niego lepszy - stwierdził pomocnik.

Wychowanek Kolejorza zadebiutował w jego barwach wiosną 2012 roku. Do tej pory rozegrał 48 spotkań w pierwszym zespole Lecha.